Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Niewiedza czy manipulacja? Neumann twierdzi, że komisja ds. rosyjskich wpływów będzie „skazywać”

Poseł Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że politycy partii Donalda Tuska nie wezmą udziału w pracach komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów. Stwierdził też, że "nie trzeba złamać prawa, żeby być przez tę komisję skazanym", choć komisja nie będzie skazywać, a każdą sprawę w przypadku odwołania będzie badał sąd.

Sławomir Neumann
Sławomir Neumann
fot. Polskie Radio Jedynka

Dlaczego państwo nie chcą komisji, która ma badać rosyjskie wpływy w Polsce? - zapytała Katarzyna Gójska swojego gościa w Sygnałach Dnia w radiowej Jedynce, a był nim poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann.

- Jesteśmy za szukaniem i wyjaśnianiem wpływów rosyjskich, natomiast jesteśmy przeciwko powoływaniu trybunałów ludowych. Ta komisja ma wszelkie atrybuty trybunału ludowego. Bolszewickiego, w takich korzeniach - powiedział Neumann. - Stawia się 9 gości, którzy mogą decydować o przyszłości innych - dodał. 

Neumann powoływał się na opinię Polskiej Akademii Nauk i dalej krytykował komisję ds. wpływów rosyjskich. - Nie trzeba złamać prawa, żeby być przez tę komisję skazanym - powiedział polityk, choć - co warto przypomnieć - komisja nie skazuje, a wydaje decyzje administracyjne. Do polityka PO to jednak nie docierało.

- To ustawa, która ma dopaść Tuska - kontynuował Neumann. 

"Nie rozumiem, dlaczego pan od razu podważa wiarygodność. Dlaczego wyjaśnianie wpływów rosyjskich ma być nielegalne?" - pytała prowadząca.  - Nielegalna jest ta komisja, bo jest niezgodne z prawem - powiedział Neumann, znów opowiadając o "osądzaniu bez dowodów" i "skazywaniu". 

Neumann, sugerując rosyjskie wpływy, mówił o wizycie Marine Le Pen w Warszawie i spotykaniu się Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego z tą francuską polityk. Na uwagę, że może zgłosić się do komisji i zbadać tę sprawę, odparł, że się nie zgłosi, podobnie jak inni politycy Platformy Obywatelskiej.


Sejm ustawę o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich uchwalił 14 kwietnia br. Z inicjatywą jej powołania wyszli w grudniu ub.r. posłowie PiS. 11 maja br. Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania tej komisji. Tydzień temu Sejm zagłosował przeciwko senackiej uchwale. W poniedziałek prezydent Duda poinformował, że podpisał ustawę oraz że skieruje ją - w trybie następczym - do TK. We wtorek ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw, a w środę weszła w życie. Zgodnie z przepisami dostosowującymi z tej ustawy "kluby poselskie lub parlamentarne przedstawiają kandydatów na członków komisji marszałkowi Sejmu w terminie 14 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy". Głosowanie nad kandydatami na członków komisji ma natomiast odbyć się na pierwszym posiedzeniu Sejmu po upływie tego terminu.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Sławomir Neumann #Platforma Obywatelska

Michał Kowalczyk