Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Nie cichną głosy w sprawie Grodzkiego. Poseł Kaleta: To pokazało, że w Polsce są święte krowy

Senatorowie nie zgodzili się na uchylenie immunitetu marszałkowi Tomaszowi Grodzkiemu. Wzbudza to ogromne poruszenie wśród polityków. - Marszałek sam powinien zrzec się immunitetu, tego byśmy oczekiwali od krystalicznie czystej osoby - stwierdził w Telewizji Republika poseł Piotr Kaleta. Z kolei partyjny kolega Grodzkiego, Artur Łącki, bronił marszałka.

Senat nie zgodził się w środę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Za uchyleniem Grodzkiemu immunitetu głosowało 47 senatorów, 52 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Uchylenia immunitetu marszałka Grodzkiego domagała się Prokuratura Regionalna w Szczecinie, która w grudniu ub. roku skierowała ponowny wniosek w tej sprawie. Według tej prokuratury Grodzki, pełniąc funkcję dyrektora szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatora tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej, przyjął korzyści majątkowe od pacjentów lub ich bliskich. Tomasz Grodzki od 424 dni chowa się za immunitetem przed prokuratorskimi zarzutami.

Sprawę marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego komentowali w czwartkowe popołudnie w Telewizji Republika politycy z różnych opcji. Poseł Piotr Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że marszałek nie zachował się honorowo. 

- Lista pokazała, że w Polsce są święte krowy. Marszałek sam powinien zrzec się immunitetu - tego byśmy oczekiwali od krystalicznie czystej osoby

- powiedział Kaleta.

Poseł PiS dodał, że sama utrata immunitetu lub jego zrzeczenie się nie oznacza winy, a sprawę rozstrzygałby sąd. - Grodzki mógł pokazać wszystkim, że jest krystaliczny i niewinny - stwierdził Kaleta.

Inne zdanie miał poseł Koalicji Obywatelskiej Artur Łącki. W rozmowie z TV Republika stwierdził, że marszałek Grodzki ma rację, twierdząc, że to "polityczna nagonka i stek pomyj". - Wniosek nie był oparty na faktach, tylko na pomówieniach - stwierdził Łącki. 

O sprawę Grodzkiego w programie "Wolne Głosy" zapytano też Patryka Jakiego. - Gdyby był to ktoś z PiS, to już miałby w TVN czarny pasek na oczach - powiedział polityk Solidarnej Polski.

Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane