Chyba nie tak miał wyglądać "efekt Tuska"? Były premier poparł oficjalnie dwoje kandydatów na szefów wojewódzkich struktur Platformy Obywatelskiej - oboje tę walkę przegrali. Zwyciężyli kandydaci popierani przez Bogdana Zdrojewskiego, Marcina Kierwińskiego czy Sławomira Neumanna. Sam Tusk walkę o władzę w Platformie wygrał, bo wygrać musiał. Nie miał bowiem żadnych kontrkandydatów.
Szefem Platformy w regionie dolnośląskim według jeszcze nieoficjalnych informacji został poseł Michał Jaros. Pokonał on prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja. Jaros wygrał, choć poparcia Szełemejowi udzielili m.in. lider PO Donald Tusk, były lider i p.o. szefa dolnośląskich struktur Grzegorz Schetyna oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Posła Michała Jarosa popierali natomiast m.in. senator Bogdan Zdrojewski i poseł Robert Kropiwnicki.
Podobnie sprawa miała się w pomorskim mateczniku Tuska. Tam startowała popierana przez niego Agnieszka Pomaska. Przeciw niej wstąpił w szranki marszałek województwa, Mieczysław Struk. Wsparcia udzielił mu polityk skompromitowany, twórca niesławnej doktryny politycznej, Sławomir Neumann. I oto głosujący członkowie partii woleli zaufać człowiekowi od Neumanna, niż kandydatce Tuska.
Dobrze, że w wyborach na przewodniczącego można było wskazać tylko jednego kandydata, samego Donalda Tuska, bo kto wie, jak mógłby się ten wieczór skończyć dla byłego premiera...
W sobotę w PO odbywają się wybory szefów struktur powiatowych, regionalnych i przewodniczącego partii. Głosowanie trwało między godz. 10 a 18.
A na deser wrzucamy kilka "smaczków" z komentarzy internautów:
Czyli PDT w regionach przegrał sam ze sobą, ale i tak będzie rządzić, bo władze ma prezydium, które sam powoła? Gdzie jest ta demokracja? #PlatformaWybiera
— Daniel Wiszowaty (@DWiszowaty14) October 23, 2021
W @Platforma_org jedynym kandydatem na szefa jest Donald #Tusk. Członkowie #PO mówią,że nie ma kontrkandydata, bo Donald #Tusk ma w partii wielki autorytet. W @pisorgpl jedynym kandydatem na szefa był Jarosław #Kaczynski. Wówczas członkowie #PO mówili, że #PiS to partia wodzowska
— Dariusz Drążek CSsR (@dariuszdrazek) October 23, 2021
Dwoje kandydatów z poparcie Donalda Tuska przegrywa w wewnętrznych wyborach w PO. Ciekawy, ale ktoś śledzi nastroje wewnątrz partii, nie taki zaskakujący obrót spraw.
— Marcin Makowski (@makowski_m) October 23, 2021
A na Dolnym Śląsku wraz z @JarosMichal tryumfuje (chyba po cichu?) @MKierwinski, którego ludzie w regionie wspierali Jarosa #PlatformaWybiera
— Joanna Sawicka (@sawicka_j) October 23, 2021
Wspierani przez Donalda Tuska: Agnieszka Pomaska i Roman Szełemej, przegrali wybory na przewodniczących swoich regionów w PO 🤷🤷♀️ #PlatformaWybiera
— Błażej Makarewicz (@BMakarewicz) October 23, 2021