GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Efekt Tuska? Rekomendowani przez niego kandydaci przegrali lokalne wybory w Platformie

Chyba nie tak miał wyglądać "efekt Tuska"? Były premier poparł oficjalnie dwoje kandydatów na szefów wojewódzkich struktur Platformy Obywatelskiej - oboje tę walkę przegrali. Zwyciężyli kandydaci popierani przez Bogdana Zdrojewskiego, Marcina Kierwińskiego czy Sławomira Neumanna. Sam Tusk walkę o władzę w Platformie wygrał, bo wygrać musiał. Nie miał bowiem żadnych kontrkandydatów.

Miało wyjść inaczej!
Miało wyjść inaczej!
Zbyszek Kaczmarek / Gazeta Polska

Szefem Platformy w regionie dolnośląskim według jeszcze nieoficjalnych informacji został poseł Michał Jaros. Pokonał on prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja. Jaros wygrał, choć poparcia Szełemejowi udzielili m.in. lider PO Donald Tusk, były lider i p.o. szefa dolnośląskich struktur Grzegorz Schetyna oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Posła Michała Jarosa popierali natomiast m.in. senator Bogdan Zdrojewski i poseł Robert Kropiwnicki. 

Podobnie sprawa miała się w pomorskim mateczniku Tuska. Tam startowała popierana przez niego Agnieszka Pomaska. Przeciw niej wstąpił w szranki marszałek województwa, Mieczysław Struk. Wsparcia udzielił mu polityk skompromitowany, twórca niesławnej doktryny politycznej, Sławomir Neumann. I oto głosujący członkowie partii woleli zaufać człowiekowi od Neumanna, niż kandydatce Tuska.

Dobrze, że w wyborach na przewodniczącego można było wskazać tylko jednego kandydata, samego Donalda Tuska, bo kto wie, jak mógłby się ten wieczór skończyć dla byłego premiera...

W sobotę w PO odbywają się wybory szefów struktur powiatowych, regionalnych i przewodniczącego partii. Głosowanie trwało między godz. 10 a 18.

A na deser wrzucamy kilka "smaczków" z komentarzy internautów:

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #Platforma Obywatelska

Mateusz Tomaszewski