10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Australijski węgiel z TVN już w przekazie Platformy Obywatelskiej. "Perełka politycznego marketingu"

Platforma Obywatelska powołuje się na materiał TVN 24 o "australijskim węglu", który nie pali się... na łopacie. Straszy przy tym "najmroźniejszą zimą w historii". W odpowiedzi padają pytania: czy politycy PO wiedzą, jak się pali węglem?

PO powołuje się na... "australijski węgiel" z TVN
PO powołuje się na... "australijski węgiel" z TVN
Fotomag/Gazeta Polska

Telewizja TVN24 wyemitowała wczoraj materiał, w którym opowiedziano historię ogrodnika, który kupił węgiel sprowadzony z Australii. Według owego ogrodnika, węgiel ten się "nie pali". Na dowód podjęto próbę jego rozpalenia na wizji. Eksperyment polegał na próbie rozpalenia węgla leżącego na łopacie - palnikiem gazowym. Metoda, trzeba przyznać, dość niespotykana i wywołała w sieci salwy śmiechu. 

Ale w Platformie Obywatelskiej wzięli ją najwyraźniej na poważnie. Na oficjalnym koncie partii Donalda Tuska na Twitterze pojawiło się odniesienie do australijskiego węgla z TVN-u. Oczywiście z dopiskiem o "niekompetencji władzy". 

Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. - Czy w tej Platformie nie ma ani jednej osoby, która potrafi napalić w piecu? - padają pytania.

 



Źródło: niezalezna.pl

#węgiel

Michał Kowalczyk