Dziwne zachowanie Nitrasa na antenie TVN24. "Pani mi zarzuca!" - wypalił

Koalicja 13 grudnia, gdy jeszcze była w opozycji, wielokrotnie zapewniała, że gdy dojdzie do władzy - postawi na kobiety. Miało być ich więcej nie tylko w Sejmie, ale także w poszczególnych resortach. 

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Rząd Tuska

Faktem jest, iż w obecnym rządzie Donalda Tuska, kobiety stoją na czele wyłącznie 9 resortów. Funkcje szefów pozostałych ministerstw, czyli 16, pełnią mężczyźni.

Są także resorty, tak jak sportu i turystyki, nie mają w kierownictwie ani jednej kobiety. I właśnie takie pytanie dostał na antenie TVN24 Sławomir Nitras. "Dlaczego w kierownictwie ministerstwa sportu i turystyki nie ma ani jednej kobiety?" - zapytała dziennikarka.

ZOBACZ PODOBNE

Nitras zapytany o transparenty kibiców. Niewiarygodne, na jaką odpowiedź wpadł

Dziwne zachowanie Nitrasa

Odpowiedź szefa resortu zaskoczyła. Była mocno... ofensywna. A to przecież medium, które bez wątpienia sprzyja ekipie Donalda Tuska. Warto zwrócić także uwagę na wyraźny problem ze składnią zdań.

- Bo taki był... Dali polityczne rekomendacje. Ja na to nie miałem wpływu.

 - wypalił Nitras.

Dalej dialog przebiegał w taki sposób:

TVN24: Pan sobie chyba zdaje sprawę, że prezentując siebie, jako orędownik praw kobiet... 

Nitras: Nie jestem orędownikiem.

TVN24: ... odbiera Pan sobie jednak wiarygodność, skoro...

Nitras: Nie, nie odbieram sobie wiarygodności. 

TVN24: Nie może Pan się dogadać ze swoimi koalicyjnymi kolegami? 

Nitras: Bo pani nie wie, jak powstaje rząd. Kto powołuje wiceministrów? Ja? 

TVN24: No ale panie ministrze...

Nitras: Ale pani redaktor. Kto powołuje rząd? Ja? 

TVN24: Ale podjął pan jakieś kroki...? 

Nitras: A zapytała mnie pani o to? Najpierw Pani wystawiła cenzurkę, a potem dopiero mnie pani o to pyta. 

TVN24: Nie, panie ministrze. To żadna cenzurka, to są fakty.

Nitras: Nie, to nie są fakty, bo pani mi zarzuciła, że ja nie umiem się dogadać z moimi koalicjantami.

TVN24: Fakty są takie, że nie ma ani jednej kobiety w kierownictwie ministerstwa. 

Nitras: A czy ja ten fakt kwestionuję? To ja pani wytłumaczę, jak to wygląda. Decyzję o tym, kto jest w rządzie i powołuje ministrów - premier. I ja nie miałem wpływu na dobór moich współpracowników. 

Nie jestem orędownikiem praw kobiet mówi Nitras.
Po czym opier... dziennikarkę TVN, że go pyta o brak kobiet w kierownictwie ministerstwa sportu pic.twitter.com/facN3jxe98

— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) May 15, 2025