Nikt nie uwierzył w bajki Schetyny. Polacy potwierdzają wygraną PiS w wyborach!
Najnowszy sondaż dotyczący wyborów samorządowych nie pozostawia żadnych złudzeń. Jednoznacznie wynika z niego, że deklaracje Schetyny o rzekomym sukcesie Koalicji Obywatelskiej można włożyć między bajki. W zgodnej opinii ponad 45 proc. ankietowanych wynika, że zwycięstwo odnotowało Prawo i Sprawiedliwość.
Z sondażu IBRiS opublikowanego na łamach „Rzeczpospolitej” wynika, że respondenci najczęściej jako zwycięzcę wyborów samorządowych wskazują Prawo i Sprawiedliwość. Ponad 45 procent biorących udział w badaniu IBRiS jest zdania, że PiS wygrało wybory samorządowe. Zaledwie 20 procent badanych uważa z kolei, że wygraną może się cieszyć Koalicja Obywatelska.
Punktem wyjścia do przeprowadzenia badania opinii publicznej były powyborcze deklaracje PiS i dwóch głównych ugrupowań, które od momentu ogłoszenia sondażowych wyników w niedzielę, 21 października, przekonywały, że są zwycięzcami.
#wyborysamorzadowe2018 zdaniem badanych Polaków, to @pisorgpl jest największym wygranym wyborów. Największym przegranym @nowePSL. #sondaż @IBRiS_PL dla @rzeczpospolita https://t.co/XrhVpWEtVP pic.twitter.com/nnKivlC4wA
— IBRiS (@IBRiS_PL) 31 października 2018
„Wygląda jednak na to, że udało się to tylko PiS, którego zwycięstwo uznaje nawet część wyborców, którzy na partię nie głosowali. Prawie 7 procent wyborców KO uważa, że zwyciężyła polityczna konkurencja” - czytamy dalej.
W wyborach samorządowych, które odbyły się 21 października najwięcej mandatów do sejmików wojewódzkich zdobyło PiS - 254. Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska) otrzymała 194 mandaty, PSL - 70, Bezpartyjni Samorządowcy - 15, a SLD-Lewica Razem - 11 mandatów.
PiS uzyskało samodzielną większość w 6 sejmikach województw: lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, podkarpackiego, podlaskiego i świętokrzyskiego. Koalicja Obywatelska ma samodzielną większość w jednym sejmiku - województwa pomorskiego. Zakładając możliwość współpracy z ludowcami, koalicja KO i PSL miałaby szansę na rządzenie w sejmikach województw: kujawsko-pomorskiego (18 mandatów na 30 wszystkich), mazowieckiego (26 na 51), warmińsko-mazurskiego (19 na 30) oraz wielkopolskiego (22 na 39).
W województwach lubuskim i zachodniopomorskim zbudowanie większości koalicyjnej będzie zależało od decyzji radnych SLD i Bezpartyjnych Samorządowców, a w woj. opolskim - od radnych Mniejszości Niemieckiej. Z kolei w sejmiku woj. śląskiego - od decyzji radnych SLD, a w woj. dolnośląskim - od Bezpartyjnych Samorządowców i KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska.
- Polacy potwierdzili zdecydowane zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości. Dziękujemy. Platforma obroniła tylko duże miasta, ale poniosła klęskę na poziomie wyborów samorządowych do gmin, powiatów i województw" - napisała w środę na Twitterze rzeczniczka PiS. "Proste pytanie co PO zyskała? - podkreśla rzecznik PiS Beata Mazurek.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
