Niemcy sprzedają pamiątki po ofiarach swoich zbrodni. "To jest skandal, barbarzyństwo i łajdactwo"

Niemcy handlują pamiątkami ofiar swoich zbrodni 

Dom aukcyjny z Neuss w Nadrenii Północnej-Westfalii zapowiedział na poniedziałek licytację pamiątek należących do ofiar II wojny światowej. Wśród wystawionych przedmiotów znajdą się m.in. zeszyt z pracami polskiego przymusowego robotnika, opaski oznaczone żydowską gwiazdą, urzędowe zaświadczenia dla więźniów oraz niewysłane listy matek do dzieci przetrzymywanych w obozach.

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

ZOBACZ PODOBNE

Niemcy handlują pamiątkami ofiar zbrodni hitlerowskich. Jest zdecydowana reakcja prezydenta RP

Jednym z najbardziej wartościowych eksponatów jest kolekcja korespondencji żydowskiej rodziny z Wierszowa z ceną wywoławczą 12 tys. euro. Wiele dokumentów zawiera dane osobowe i pełne nazwiska.

Szczegóły w tekście: Niemiecki dom aukcyjny planuje handlować... przedmiotami ofiar Holokaustu. „Cyniczne i bezwstydne”

Obajtek: To jest skandal i łajdactwo 

Do tej bulwersującej sprawy odniósł się dziś w programie "Polityczna kawa" Tomasza Sakiewicza na antenie TV Republika Daniel Obajtek, europoseł PiS. 

To jest skandal i łajdactwo. Nie ma określenia w słowniku, żeby to nazwać. Czego się spodziewać, jak zarządza nami hołota. Minister spraw zagranicznych mówił, że polska skorzystała na II wojnie światowej. Jaki my mamy szacunek do siebie? Czemu się dziwić, że w Niemczech dokonują takiego barbarzyństwa?

– powiedział.

Dodał, iż "mamy rząd, który nie szanuje Polaków ani historii oraz pozwala obojętnie przejść kwestiom reparacji".

Te reparacje to nie tylko kwestia finansowa, ale moralna, żeby Niemcy przyznali się do tego, co zrobili z Polską, z narodem, jak wpędzili nas w tzw. żelazną kurtynę. Sam majątek narodowy skurczył nam się o 40 proc. Zginęło wiele milionów Polaków

– przypomniał.

Według Obajtka "dziś pan minister spraw zagranicznych powinien błyskawicznie wezwać pana ambasadora, powinny być poruszone wszystkie media, byśmy nigdy na takie chamstwo, brutalizm, sobie nie pozwolili". 

Jeżeli w ten sposób potrafi się cierpieniem ludzi handlować, to ja zastanawiam się, czy jest jakaś świętość dla tych ludzi

– oznajmił.

Europoseł PiS zwrócił też uwagę, że "obecnie Niemcy przez swojego namiestnika w Polsce, którym jest Donald Tusk, realizują swój scenariusz wyeliminowania Polski gospodarczo, byśmy byli całkowicie poddani gospodarce niemieckiej".