Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

"Nie wyobrażam sobie, żeby Lewica cała była tak głupia". Czarzasty zapytany o wybory prezydenckie

Do wyborów prezydenckich jeszcze wiele miesięcy, ale nie ustaje polityczna giełda nazwisk. - Nie wyobrażam sobie, żeby Lewica cała była tak głupia, żeby wystawiła dwójkę kandydatów w wyborach prezydenckich - tak spekulacje dotyczące lewej strony sceny politycznej skomentował lider Lewicy, Włodzimierz Czarzasty.

Włodzimierz Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty
Fotomag - Gazeta Polska

Lewicę jako klub sejmowy tworzy konglomerat ugrupowań - Nowej Lewicy, PPS i Partii Razem. Widoczne są przede wszystkim różnice zdań między polityki Razem a resztą klubu. Uwidocznić mogą się one także przy próbie wskazania kandydata na prezydenta RP.

- Nie wyobrażam sobie, żeby Lewica cała była tak głupia, żeby wystawiła dwójkę kandydatów w wyborach prezydenckich. Zrobię wszystko, żeby Lewica miała jednego kandydata na prezydenta

- stwierdził dzisiaj w TOK FM lider Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty.

Faworytka Czarzastego

- Lewica powinna wystawić swojego kandydata, wystawi swojego kandydata lub kandydatkę, będziemy o tym decydowali na przełomie roku. Każdy wariant jest do przyjęcia, partia Razem ma fantastycznych polityków, jest pani Magdalena Biejat, jeżeli rozmawiamy o kobietach, jest Magdalena Biejat, jest Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, są osoby, które absolutnie są przygotowane, żeby pełnić poważne funkcje w naszym kraju - dodał.

Wirtualna Polska informowała wczoraj, że to właśnie Dziemianowicz-Bąk miałaby być faworytką Czarzastego w roli kandydata na stanowisko prezydenta kraju.

Polityka, który powalczy o najważniejszy urząd w państwie, Lewica mogłaby przedstawić 7 grudnia, podczas konwencji. Wp.pl wskazuje, że gdyby wybór padł na Dziemianowicz-Bąk, to zapewne Donald Tusk parłby do tego, by odwołać ją ze stanowiska szefowej ministerstwa rodziny i polityki społecznej.

Co ciekawe, startu w wyborach prezydenckich nie wykluczać ma również Paulina Matysiak, wybrana z list Lewicy, jednak zawieszona w prawach członka klubu.

"Jeśli nie zajmie rozsądnych stanowisk..."

We wtorek w Sejmie Lewica próbowała odwołać Paulinę Matysiak z Komisji Infrastruktury. Okazało się jednak, że za panią poseł stanęli murem politycy PiS, którzy zgodnie wyjęli karty do głosowania, by zerwać kworum. Podobnie zachowali się politycy Konfederacji i Kukiz'15, a także kilkoro posłów Partii Razem.

Czarzasty odniósł się również do tej sprawy, wskazując, że krytycznie ocenia działalność posłanki.

To jest osoba, która reprezentuje partię Razem, chociaż działalność pani Pauliny Matysiak, żeby była jasność, mnie się nie podoba. Jeżeli partia Razem nie rozwiąże tych problemów, a pani Matysiak nie zajmie rozsądnych stanowisk w sprawie Lewicy i współpracy z ludźmi, z którymi współpracuje, to zostanie z klubu usunięta

- powiedział w TOK FM.

 



Źródło: niezalezna.pl, 300polityka.pl. wp.pl

#Włodzimierz Czarzasty #lewica

dm