Nie możemy dać się ograć jak w 1989 roku. Katarzyna Gójska: to będą kluczowe miesiące

To będą kluczowe miesiące w najnowszej historii Polski. Jeśli antywolnościowej koalicji uda się zablokować wybory prezydenckie, nasz kraj stoczy się w strefę chaosu. To będzie potężny cios nie tylko w nasze swobody obywatelskie, pozycję państwa na arenie międzynarodowej, lecz także w gospodarkę. 

Za demokrację walczącą Tuska i wspólników zapłacimy gigantycznymi stratami i zahamowaniem rozwoju. Ten czarny scenariusz nie jest przesądzony. To nie jest tak, iż przewodniczący Platformy i jego protektorzy są wszechwładni. Przyszłość Rzeczypospolitej zależy dziś w pełni od jej obywateli. Co chce zrobić władza – wiemy. Idzie w kierunku autorytaryzmu i planuje przemocą i oszustwem zmienić ustrój naszego kraju. Ale gdy napotka jednoznaczny i konsekwentny opór, to przegra. Polacy muszą zatem mieć świadomość własnej siły w tej rozgrywce. Żadna partia polityczna nie powstrzyma tego antydemokratycznego walca – zatrzymać go mogą tylko ludzie. Dawno tak wiele nie zależało od aktywności każdego z nas. Jako obywatele daliśmy się ograć w 1989 roku. Koncertowo. Dziś musimy być bardziej świadomi i sprawczy. Telewizja Republika jest najlepszym dowodem na to, że determinacja w walce o wolność popłaca. Po raz pierwszy udało się w III RP zbudować od zera potężne medium, które nie ma żadnych powiązań z postkomunistycznym – toksycznym – układem. Powstaliśmy jako bunt wobec propagandy i dzięki zaangażowaniu tysięcy Polaków doszliśmy do poziomu, na którym możemy czapką nakrywać tuby przekaźnikowe z takim czy innym logo. To wielkie osiągnięcie przede wszystkim tych, którzy nam zaufali. Przekazali swoje pieniądze, wierząc, iż wykorzystamy je tak skutecznie, jak to tylko możliwe. Wyniki oglądalności Republiki oraz wściekły atak koalicji 13 grudnia pokazują jasno, że wywiązaliśmy się ze swojego zadania. Ale nie możemy dziś spocząć na laurach. Wszyscy musimy z pełnym zaangażowaniem włączyć się w ochronę demokracji w Polsce. Dzięki naszym widzom mamy dziś zupełnie inne warunki działania. Już niebawem ruszy nowe studio, które radykalnie poszerzy nasze możliwości – sprawi, iż będziemy mogli więcej pokazać, dokładniej opowiedzieć o sytuacji w Polsce oraz zrobić to w znacznie bardziej atrakcyjny wizualnie sposób. To niezmiernie ważne – pozwala docierać do nowych widzów. A tym samym skuteczniej przebijać się z prawdziwymi informacjami w debacie publicznej. Musimy też przygotować stację na bezprawne działania władzy. I choćby do tego ciągle potrzebujemy Państwa wsparcia. Zostaliśmy brutalnie zaatakowani za organizację Wystrzałowego Sylwestra. Kilometry wersów głupot napisano o tym wydarzeniu – niestety tak z lewa, jak i z prawa. A powód, dla którego postanowiliśmy to zrobić, jest bardzo prosty. Po pierwsze – nasi widzowie mają prawo do zabawy, z telewizją, która jest im bliska. Po drugie – takie wydarzenie zawsze daje szansę na pozyskanie zupełnie nowych widzów. I dokładnie tak się stało. Pojawiła się liczna grupa ludzi, którzy włączyli Republikę, zaciekawieni naszym koncertem i ewidentnie z nami zostali. 

 

Źródło: Gazeta Polska