Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Nawrocki po rozmowach w Białym Domu: „Kongresmani doskonale wiedzą o łamaniu praworządności w Polsce”

- Odniosłem wrażenie po tych spotkaniach i dyskusjach, że kongresmani i sekretarze doskonale wiedzą, co dzieje się w Polsce i w zakresie wymiaru sprawiedliwości i łamania praworządności państwie polskim - powiedział Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta w trakcie konferencji na której mówił o przebiegu rozmów, w których brał udział w Białym Domu.

Autor: Mateusz Mol

Karol Nawrocki w Białym Domu 

Karol Nawrocki złożył dziś niespodziewaną wizytę w Białym Domu. Obywatelski kandydat na prezydenta Polski był gościem na spotkaniu Trumpa z oficjelami z okazji obchodzonego w USA Narodowego Dnia Modlitwy. Wziął też udział w spotkaniach z sekretarzami i kongresmanami.

Reklama

O tym, jak przebiegały rozmowy, podczas konferencji mówił poseł Adam Bielan. 

"Karol Nawrocki był w Białym Domu od ponad pięciu godzin i wracamy za chwilę na kolejne spotkania. W tym czasie pan prezes spotkał się z przewodniczącym Izy Reprezentantów Mikiem Johnsonem, sekretarzem stanu Marco Rubio, Jimmem Jordanem, Szefem Komisji Sądownictwa, kilkoma kongresmanami, którzy są od lat przyjaciółmi Polski i uczestniczył w uroczystościach z okazji Narodowego Dnia Modlitwy"

– przekazał polityk.

"Bardzo dziękuję Białemu Domowi za zaproszenie"

O przeprowadzonych spotkaniach opowiedział też Nawrocki. 

"Bardzo dziękuję Białemu Domowi za zaproszenie na to wydarzenie, ale też na tą serię bardzo ciekawych rozmów. Polska potrzebuje dziś pewności, aby prezydent zadbał o relacje polsko-amerykańskie. Rząd Polski na czele z Donaldem Tuskiem doprowadził te relacje do ciężkiej sytuacji, co pobrzmiewało podczas mojej wizyty w Białym Domu. To była okazja do tego, abym mógł przedstawić swoje postulaty, wizję polityki międzynarodowej jako kandydat na urząd prezydenta Polski, więc przede wszystkim była to możliwość zaprezentowania wielu ważnym osobom, sekretarzom, tego jak ja patrzę na relacje międzynarodowe, rolę Polski i na relacje Polski ze Stanami Zjednoczonymi. Z tej możliwości skorzystałem"

– powiedział.

Dodał, że "w agendzie tych spotkań były też dyskusje o tym, co dzisiaj z perspektywy przyszłego prezydenta jest najważniejsze dla nas, a więc relacje wojskowe, militarne".

"Na terenie Polski jest 10 tys. amerykańskich żołnierzy. Najważniejsze jest, byśmy budowali potencjał naszych Sił Zbrojnych. Dopiero wówczas będziemy silni, gdy zbudujemy nasz potencjał Sił Zbrojnych i zrealizujemy amerykańskie kontrakty i zbudujemy co najmniej 300-tysięczną armię. W architekturze bezpieczeństwa państwa polskiego relacje ze Stanami Zjednoczonymi i silna Polska w NATO jest bardzo ważna, stąd część tych dyskusji dotyczyła właśnie obecności wojsk amerykańskich i sytuacji w Unii Europejskiej"

– podkreślił.

Nawrocki poinformował, że jedną z kwestii poruszonych w trakcie rozmów były inwestycje w nowe technologie. 

"Mówiłem też o tym, że Polska jest w drugim koszyku państw przyjmujących technologie w obszarze mikroczipów sprawia, że Polacy nie rozumieją tej decyzji. Pytałem kongresmanów i sekretarzy o to, ta rzecz powinna zostać zmieniona. Jesteśmy bardzo ważnym sojusznikiem USA i w zakresie technologii, inwestycji, naszych planów, rozwoju Rzeczpospolitej chcielibyśmy być w pierwszej kategorii państw"

– oświadczył.

Łamanie prawa w Polsce 

Obywatelski kandydat na prezydenta popierany przez PiS powiedział też o tym, iż kongresmani i sekretarze mają świadomość łamania prawa przez rząd koalicji 13 grudnia w Polsce. 

"Odniosłem wrażenie po tych spotkaniach i dyskusjach, że kongresmani i sekretarze doskonale wiedzą, co dzieje się w Polsce i w zakresie wymiaru sprawiedliwości i łamania praworządności państwie polskim"

– powiedział.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: niezalezna.pl
Reklama