Na youtube'owym Kanale Zero pojawił się dziś wywiad... Nawrockiego z Nawockim. A konkretnie - Daniela Nawrockiego, syna kandydata na prezydenta RP, z kandydatem - czyli Karolem Nawrockim.
Zaczęło się nietypowo. "Chcesz gumę?" - zapytał Daniel.
Nie, rozmowa z synem to sama przyjemność. Wczoraj potrzebowałem gumy nikotynowej, bo jak słucha się Rafała jak smęci, a potem jeszcze cały czas kłamie, mówi PiS, PiS, PiS... Jak poświęca najwięcej uwagi samemu sobie, bo słowo "Ja" pada najczęściej, to postanowiłem wziąć gumę nikotynową, ale z tobą rozmowa to przyjemność
– uśmiechnął się Karol Nawrocki.
Później kandydat na prezydenta mówił o debatach, jakie już za nim. "Dużo było tych debat, podoba mi się ta formuła, bo możemy wymienić poglądy" - stwierdził. Pytany, kto najbardziej podobał mu się w tych debatach, stwierdził, że bardzo lubi konwencję Krzysztofa Stanowskiego, choć ma on inną konwencję niż inni kandydaci na urząd prezydenta. "Mi się ta rola bardzo podobała, na pewno dodał do polskiej polityki i debat prezydenckich zupełnie nową perspektywę" - uznał Nawrocki.
Ojciec i syn rozmawiali też o wczorajszej debacie i... weryfikacji słów Rafała Trzaskowskiego, jakich dokonał Demagog. A zaczęło się od mieszkań komunalnych. Nawrocki przyznał: - Trzaskowski poprosił o VAR i został sprawdzony. Bardzo mało mieszkań komunalnych buduje w Warszawie!
Czy jak pobiłem rekord w debatach prezydenckich, biorąc udział w 7, to Trzaskowski pobił rekord w podawaniu nieprawdziwych informacji w ciągu 2 godzin debaty prezydenckiej? Czy to zostanie odnotowane? To chyba też jest rekord!
– dodał Karol Nawrocki.
Kandydat na prezydenta RP, którego popiera Prawo i Sprawiedliwość zwrócił się też bezpośrednio do Polaków.
Będę silnym prezydentem na trudne czasy, jestem człowiekiem z krwi i kości, przeszedłem długą drogę żeby usiąść w tym fotelu ze swoim synem. Nie jestem osobą finansowaną przez miliarderów, ani przez niemieckie instytucje. Po prostu, chcę być waszym prezydentem i waszym głosem w Pałacu Prezydenckim. Możecie być pewni, że będę mówił waszym głosem, a nie głosem pana Sorosa.
– zapewnił.
Co ciekawe, wywiad od razu zyskał dużą popularność. 55 tysięcy odsłon w 2 godziny? Można być pewnym, że to dopiero początek.
