Nawrocki jako Putin i "młot". Spece KO od "czarnego PR" przekraczają granicę
Stanisław Gawłowski porównujący Karola Nawrockiego do Władimira Putina i Tomasz Lis, który nazwał obywatelskiego kandydata młotem". Polityczni przeciwnicy bardzo chcą się zaangażować w dyskredytowanie przeciwnego Rafałowi Trzaskowskiemu kandydata. Jednak tym razem przekroczyli granicę.
Na ratunek Koalicji Obywatelskiej ruszyły nie najostrzejsze kredki w tym zestawie barw partyjnych.
Gawłowski i Nitras na pierwszej linii ataku
Stanisław Gawłowski, skompromitowany senator koalicji 13 grudnia, postanowił włączyć się w kampanię dyskredytującą obywatelskiego kandydata na prezydenta Polski.
We wpisie na swoim profilu na platformie X porównał go do Władimira Putina. Prezydent Rosji zdaniem polityka PO ma być wzorem dla Karola Nawrockiego.
Zły wzór do naśladowania‼️
— Stanisław Gawłowski (@StGawlowski) December 30, 2024
Wzorzec-kopia⤵️🤯 pic.twitter.com/wy4b5dfSRw
Kolejnym politykiem obozu Donalda Tuska, który postanowił zabrać się za "czarny PR" jest Sławomir Nitras. Nieukrywający swojej sympatii do Rafała Trzaskowskiego i zaangażowany w jego poparcie, postanowił "ostrzec" Polaków przed Karolem Nawrockim.
Nawrocki to przedstawiciel najskrajniejszych ludzi w PiS. To pisowski beton z drużyny Macierewicza i Czarnka. Polacy bądźmy ostrożni. pic.twitter.com/6cBdCxyfrM
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) December 30, 2024
Widać, że jest to zorganizowana akcja, bo podobne wpisy z tym samym zdjęciem wstawiali na swoich profilach także inni politycy KO.
Nawrocki. Człowiek Macierewicza. pic.twitter.com/D8czKZ6DJ0
— Adam Szłapka (@adamSzlapka) December 30, 2024
To nie pierwsza jego nieudolne działanie pokazujące, jak bardzo chciałby się włączyć w kampanię poparcia dla kandydata Tuska. Niedawno próbował przekonywać, że wujek Trzaskowskiego jest autorem kolęd. Wtórował mu inny tytan internetowego hejtu, Roman Giertych.
Lis (nie) pomaga, jak może
Kolejnym silnie angażującym się w kampanię przeciwko Nawrockiemu jest Tomasz Lis. Po nagraniu, na którym próbował przekonywać, że przeprowadza wywiad z Nawrockim, a rozmawiał sam ze sobą, przestał przebierać w środkach.
W swoim ostatnim wpisie nazwał niezależnego kandydata "młotem".
Prawicowcy nazywają Nawrockiego Karolem Wielkim. Niestety to Karol Młot. Do tego przez małe „m”.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) December 30, 2024
Źródło: niezalezna.pl, x.com
