Jeśli wierzyć oświadczeniu majątkowemu złożonemu przez Rafała Trzaskowskiego, posiada on wraz z żoną m.in. dwa mieszkania i działkę. Najwięcej kontrowersji wzbudza ogromny ponad 126-metrowy lokal. Deklarowana wartość mieszkania to 1 100 000 złotych, co znaczy, że metr sześcienny warty jest 8,7 tys. złotych. Tymczasem średnia wartość metra na Ursynowie w Warszawie to obecnie 17,8 tysiąca.
To oznacza, że wartość "gniazdka" Trzaskowskich to ponad 2,2 miliony złotych. Na tę dysproporcję zwrócił uwagę polityk PiS, Tobiasz Bocheński. "Biorę kredyt i kupuję po cenie z oświadczenia Trzaskowskiego! Wartość zaniżona o 0,5-1 mln złotych!" - napisał.
"Piszcie do włodarza Warszawy. Może Wam sprzeda. Na czysto możecie zarobić 1 milion złotych" - dodał.
Ja też! Biorę kredyt i kupuję po cenie z oświadczenia Trzaskowskiego! Wartość zaniżona o 0,5-1 mln. zł.
— Tobiasz Bocheński (@TABochenski) May 6, 2025
Piszcie do włodarza Warszawy. Może Wam sprzeda. Na czysto możecie zarobić 1 milion złotych 🙆🏻♂️ https://t.co/IMUa1iMgnr
Na marginesie Gazeta Wyborcza i Onet oceniały, że 28-metrowa kawalerka Karola Nawrockiego w Gdańsku warta jest 400 do 500 tysięcy złotych. Co ciekawe przyjęto wówczas kwotę właśnie 17,8 tys. zł za metr. Stawka ta jednak jak widać nie dotyczy Rafała Trzaskowskiego.
Rafał Trzaskowski jest właścicielem 126 metrowego apartamentu na Ursynowie, który wycenił na 1.100.000 zl.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) May 6, 2025
Wartość tego mieszkania wygląda na rażąco zaniżoną o dobre kilkaset tysięcy złotych, ponieważ mieszkania o zbliżonym, często mniejszym rozmiarze, nawet w gorszej… pic.twitter.com/q5Ol8Tyeqd