Łukaszenka zemścił się na ambasadorze

- "Łatuszka i były ambasador w Słowacji Ihar Laszczenia zostali pozbawieni ragi w związku z „postępowaniem uwłaczającym służbie państwowej”

- napisano w oświadczeniu biura prasowego prezydenta.

ZOBACZ PODOBNE

Mińsk uruchamia elektrownię jądrową przy granicy z Litwą. Odbędzie się to w „święto” rewolucji

Łukaszenka odwołał też ambasadora na Łotwie Wasila Markowicza za „nieodpowiednie wypełnianie służbowych obowiązków”.

Łatuszka, który był w przeszłości m.in. ambasadorem w Polsce i we Francji oraz ministrem kultury, ostatnio piastował funkcję dyrektora teatru im. Kupały w Mińsku, z której został zwolniony za poparcie protestów po wyborach prezydenckich z 9 sierpnia.

ZOBACZ PODOBNE

Łukaszenka straszy „zachodnimi agresorami”. Według niego Polska to „satelita USA”

Także Laszczenia wystąpił w obronie obywateli, którzy wyszli na pokojowe protesty, i wezwał władze do zbadania wszystkich przypadków torturowania i bicia demonstrantów. Potem podał się do dymisji.

Markowicz został wezwany do łotewskiego MSZ 18 sierpnia, gdzie wręczono mu notę protestacyjną w związku z zatrzymaniem łotewskich obywateli w Mińsku i zażądano wyjaśnienia wypowiedzi Łukaszenki, że protesty na Białorusi finansowano m.in. z Łotwy. Pod koniec sierpnia podano, że wizyta Łukaszenki w Rydze, planowana jeszcze w kwietniu, została „zdjęta z porządku dnia”.