Posłanka Koalicji Obywatelska Klaudia Jachira stwierdziła, że popiera odebranie 800 Plus najbogatszym i przekazywanie pieniędzy tylko pracującym. - Rozdawnictwo nie ma nic wspólnego z mądrą polityką socjalną - oznajmiła.
Minister finansów Andrzej Domański zadeklarował wczoraj, że do końca kadencji Sejmu program 800+ nie zostanie zlikwidowany, nie ma też żadnej dyskusji ani planów dotyczących zmian w tym programie. Tymczasem, nie brakuje wątpliwości, co do faktycznych zamiarów Platformy Obywatelskiej. Oliwy do ognia dodała dziś jedna z posłanek.
- Ostatnie artykuły i dokument, które podsumowują program 500, a obecnie 800+, zwracają uwagę na to, co mówię od dawna: że rozdawnictwo nie ma nic wspólnego z mądrą polityką socjalną ukierunkowaną na tych, którzy tego wsparcia potrzebują - stwierdziła Klaudia Jachira we wpisie w mediach społecznościowych.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej stwierdziła, że "dużo bardziej popiera" wprowadzenie darmowych obiadów dla dzieci w szkole, albo przywracanie dentystów, "bo raz, że to jest i tak dużo tańsze, dwa, że mamy pewność, że skorzystają na tym dzieci, a trzy, że wspólne posiłki budują więź społeczną".
- Niestety jest to też program, który nie sprzyjał aktywizacji zawodowej - sama znam kilka koleżanek po studiach, które właśnie przez 500 plus nie wróciły, albo wróciły dużo później do pracy. Wiem też, że przez to świadczenie są ludzie, którzy w ogóle się do pracy nie wybierają! - kontynuowała Jachira.
W takich momentach, jak wreszcie wychodzi takie podsumowanie, to cieszę się, że jestem wierna swoim niepopularnym obecnie poglądom i że np. głosowałam przeciwko 800+. A czy jestem za kontynuacją tego szkodliwego społecznie w wielu aspektach programu? Jak we wszystkim, trzeba umieć chodzić na kompromisy - więc dla mnie odebranie najbogatszym i przekazywanie tych pieniędzy tylko pracującym, byłoby takim kompromisem. Ale! zanim zaczniecie krzyczeć, że PO odbiera 800+, to niestety jestem w tej sprawie w Sejmie w mniejszości, więc obawiam się, że szybko się to nie wydarzy...
Do wpisu parlamentarzystki KO odniosła się Elżbieta Zielińska - mama i była posłanka.
"Ten wpis świadczy nie tyle jak postrzegany jest program 800+, ale przede wszystkim jak postrzegani są polscy rodzice, jako ci co umieli zrobić dzieciaka, ale nie potrafią się nim zająć. Za to co dla dziecka jest najlepsze wie państwo, z bezdzietną posłanką na czele" - stwierdziła Zielińska.
Ten wpis świadczy nie tyle jak postrzegany jest program 800+, ale przede wszystkim jak postrzegani są polscy rodzice, jako ci co umieli zrobić dzieciaka, ale nie potrafią się nim zająć. Za to co dla dziecka jest najlepsze wie państwo, z bezdzietną posłanką na czele. https://t.co/WZh99vCpRU
— Elżbieta Zielińska (@elz_zielinska) October 22, 2024