Podczas debaty w Końskich, na którą zaprosił Rafał Trzaskowski, jedno z pytań dotyczyło sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Gospodarz debaty, kiedy nadeszła jego kolej na odpowiedź, mówił o ochronie młodzieży. - Nie zakazy, tylko edukacja, trzeba edukować naszą młodzież właśnie apropos używek - wskazywał. Mówił też o zagrożeniach w internecie, jakie czyhają na młodych.
- Dziś sieć to coś niebywałego, wszyscy oglądaliśmy serial "Dorastanie", dla niektórych to był szok, dla mnie nie był - powiedział Trzaskowski.
Oczywiście serial, o którym mówił Trzaskowski, to "Dojrzewanie", jeden z ostatnich hitów Netflixa, opowiadający historię dramatu młodego człowieka i jego rodziny.
Prowadzący debatę pracownik TVN-u postanowił rzucić koło ratunkowe Trzaskowskiemu. "Ten serial to nie był Dojrzewanie? Dojrzewanie, nie dorastanie?" - zapytał.
- Dorastanie! - potwierdził Trzaskowski.
Trzaskowski dobry dopiero po prawie 2 godzinach, a i tak popierdzielił "Dorastanie" z "Dojrzewaniem".
— Grzegorz Wszołek (@gw_1990) April 11, 2025