Jak zaznaczyła Wirtualna Polska - na zlecenie której przeprowadzono badanie - , zarówno KO, jak i PiS zyskują w najnowszym sondażu. W przypadku KO, która zyskała 33 proc. poparcia to wzrost o 1,8 punktu procentowego od badania z początku maja. PiS odnotował wynik 30 proc. i jest on o 2,5 p.p. lepszy niż w poprzednim badaniu.
Na ostatnim miejscu podium w sondażu znalazła się Konfederacja z wynikiem 16 proc. (wzrost o 2,9 p.p.). Dalej jest Nowa Lewica, na którą zagłosowałoby 6 proc. (spadek o 1,6 p.p.), Trzecia Droga z wynikiem 5,5 proc. (spadek o 1,9 p.p.) oraz Razem - 5,2 proc. (wzrost o 1,3 p.p.). 0,1 proc. ankietowanych chciałoby zagłosować na inną partię, a 4,2 proc. nie wie, na kogo chciałoby oddać głos.
PiS i Konfederacja z większością
Wirtualna Polska zwraca uwagę, że gdyby PSL i Polska 2050 wystartowały jako koalicja, wówczas formacja nie dostałaby się do Sejmu, bo nie przekroczyłaby 8-proc. progu. Opierając się na wyliczeniach przy użyciu kalkulatora prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego portal wskazał, że w takim scenariuszu, Koalicja Obywatelska dostałaby 185 mandatów w Sejmie, Prawo i Sprawiedliwość - 166 mandatów, Konfederacja - 79 mandatów, Lewica - 17 mandatów, a Razem - 12 mandatów.
WP dodaje, że dla obecnie rządzącej koalicji oznaczałoby to utratę władzy, bo KO i Lewica miałyby 202 mandaty, a ze wsparciem Razem - 214. To wciąż niewystarczająco, by zdobyć większość w parlamencie (co najmniej 231 mandatów). Rząd mógłby utworzyć więc sojusz PiS i Konfederacji (245 mandatów).
Jak wskazuje portal, w scenariuszu gdyby Trzecia Droga zdecydowała się na formułę startu jako komitet wyborczy, obowiązywałby ją próg 5 proc. Wtedy w Sejmie znalazłoby się sześć formacji, a Trzecia Droga dostałaby 13 mandatów. Również wtedy obecnie rządząca koalicja miałaby 209 (lub 2020 z Razem), a więc niewystarczającą mandatów. PiS i Konfederacja łącznie miałyby w Sejmie 239 głosów i mogłyby utworzyć rząd.