Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Sikorski szefem polskiej dyplomacji? Jabłoński dla Niezalezna.pl: "To bardzo niepokojące zjawisko"

- Obawiam się, że to, czego Niemcy będą oczekiwać, PO będzie wykonywać. Dokładnie tak robili w latach 2007-2015. Jest duża obawa, że do tego bardzo złego dla Polski zwyczaju wrócą - powiedział w rozmowie z niezalezna.pl Paweł Jabłoński, poseł PiS, były wiceminister spraw zagranicznych.

Paweł Jabłoński
Paweł Jabłoński
screenshot - niezalezna.pl

Sejm wybrał w poniedziałek wieczorem w ramach tzw. drugiego kroku konstytucyjnego przewodniczącego PO Donalda Tuska na premiera. Wcześniej posłowie nie udzielili wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego. 

Pytany przez Niezalezna.pl o wydarzenia w Sejmie poseł PiS Paweł Jabłoński, ocenił, że "Tusk chce narzucić swoją dominację".

- Na razie robi to skutecznie, na ile to będzie trwałe, to zobaczymy. Będziemy się uważnie temu przyglądali, nawet przez proponowany skład rady ministrów widać, że jest to powrót do tych nazwisk, które wielokrotnie się skompromitowały w przeszłości, czy to polityką prowadzoną wbrew interesowi Polski, resetem z Rosją, realizacja interesów niemieckich. Była tu masa zjawisk, które Polacy ocenili negatywnie i nadal oceniają jest negatywnie. Gdyby było inaczej, to PO miałaby samodzielną większość. To, że inne partie, myślę, że nie do końca zgodnie z wolą swoich wyborców, zdecydowały się poprzeć Tuska, to wyborcy tych partii będą to oceniali. Będziemy przeciwko negatywnym dla Polski działaniom. Będziemy w Sejmie cały czas realizować swoje kompetencje, jesteśmy najsilniejszym klubem parlamentarnym i będziemy z tych uprawnień korzystali - powiedział Jabłoński.

Jak były wiceszef MSZ ocenia propozycję objęcia resortu dyplomacji przez Radosława Sikorskiego?

- To jest bardzo niepokojące zjawisko, patrząc na jego dorobek wcześniejszy w roli MSZ. Zapraszanie jako gościa honorowego Siergieja Ławrowa, ale też to, co zostało ujawnione w ostatnich latach - różne, nie do końca wyjaśnione źródła finansowania, m.in. przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, przez inne podmioty zewnętrzne. To nie jest tak, że mamy jakieś wrogie relacje z ZEA, ale to jakby nie było - obce państwo. Nie może polski polityk brać pieniędzy od obcego państwa, myślę że to sprawa, która w pierwszym rzędzie powinna być wyjaśniona. Dziś nie wiadomo do końca, co te pieniądze miały finansować, do czego Sikorski się za te pieniądze zobowiązał, jutro będziemy go w Sejmie o to pytali

– zapowiedział rozmówca portalu niezalezna.pl.

Zdaniem Jabłońskiego, "jest trend w wielu krajach zachodniej Europy, żeby wrócić do jakiegoś porozumienia z Rosją".

- Do tego, co oni chcieli realizować jeszcze przed 24 lutego 2022 r. Niestety, ta wieloletnia polityka niemiecka, sojuszu politycznego i gospodarczego to było coś, o czym teraz Niemcy mówią, że było błędem. Na ile to wiarygodne, niestety obawiam się, że zmiana tam nie jest wciąż trwała i będą takie tendencje. Jednocześnie, patrząc na dorobek PO, obawiam się, że to, czego Niemcy będą oczekiwać, PO będzie wykonywać. Dokładnie tak robili w latach 2007-2015. Jest duża obawa, że do tego bardzo złego dla Polski zwyczaju wrócą - ocenił.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Paweł Jabłoński #wybory 2023

am,md