Dzisiaj o 10.00 wskazany wczoraj przez większość sejmową na premiera Donald Tusk wygłosi swoje expose. Koalicjanci KO liczą, że w wystąpieniu Tusk "pokaże filozofię funkcjonowania swojego rządu" i będzie "uwzględniało programy partii wchodzących w skład koalicji". - Myślałem, że ta relacja [z koalicjantami] będzie bardziej podmiotowa - powiedział w radiowej Jedynce Marcin Przydacz, poseł PiS.
Dzisiaj Donald Tusk wygłosi w Sejmie swoje expose, w którym przedstawi program działania swojego rządu.
Jak wynika z porządku obrad Sejmu, przedstawienie przez premiera programu działania oraz składu Rady Ministrów wraz z wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów zaplanowano w godzinach 10-16; przewidziane są 10-minutowe oświadczenia w imieniu klubów i 5-minutowe oświadczenie w imieniu koła.
O godz. 16 ma odbyć się głosowanie.
W ubiegły piątek Tusk - odnosząc się do swojego wstąpienia w Sejmie - zapowiedział, że będzie chciał skupić się na planowanych działaniach, zastrzegając, że nie może pominąć tego, co się dzieje w ostatnich dniach i tygodniach.
- PiS postanowił wykorzystać ostatnie tygodnie do dewastowania, demolowania państwa polskiego, do rozrzucania pieniędzy pełnymi garściami dla swoich. Staramy się to dokładnie monitorować. Co się da, zatrzymamy – stwierdził Tusk.
Zapowiedział również, że nowy rok zacznie się od wypłaty 800+ oraz 30 proc. podwyżek dla nauczycieli. Zadeklarował też, że będzie robił wszystko, żeby zapowiedź z kampanii wyborczej dot. 100 konkretów na 100 dni zrealizować w maksymalnym stopniu. Wskazał, że jego zamiarem jest wprowadzenie kwoty wolnej od podatku w wysokości 60 tys. zł. "Będziemy przestrzegali zasady roku podatkowego, więc na pewno w ciągu 100 dni to się nie zdarzy" - powiedział.
W poniedziałek lider wchodzącego w skład koalicji rządzącej PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślał w rozmowie z dziennikarzami, że oczekuje, iż wystąpienie Tuska pokaże filozofię funkcjonowania nowego rządu.
- Mamy do siebie na tyle zaufania, że każdy z nas wie, co drugi powie w odpowiednim momencie - podkreślił lider ludowców.
Wiceprzewodniczący Polski 2050, Michał Kobosko pytany przez PAP, czego spodziewa się po wystąpieniu lidera PO, odparł:
- Spodziewam się zapowiedzi bardzo konkretnych, pierwszych kroków, które mamy uzgodnione w umowie koalicyjnej.
Nie mamy czasu do stracenia. Polska od pierwszego dnia po stworzeniu rządu, czyli od wtorku, wymaga szybkich zmian w kilku podstawowych polach, na które się umówiliśmy w umowie koalicyjnej i to rząd Donalda Tuska będzie robić
Sejm wybrał w poniedziałek wieczorem w ramach tzw. drugiego kroku konstytucyjnego przewodniczącego PO Donalda Tuska na premiera. Opowiedziało się za tym 248 posłów, 201 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wcześniej w poniedziałek posłowie w głosowaniu nie udzielili wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego.