Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Disco polo już nie takie złe? Jest kolejny hit kampanijny Trzaskowskiego [ZOBACZ]

Rafał Trzaskowski odczarował disco polo dla swoich wyborców. Zachwycają się oni gwiazdami polskiej muzyki, którzy jeszcze niedawno byli wyśmiewani. Powstał już pierwszy kampanijny hit, a kolejne zapewne przed nami. Internauci przypomnieli też piosenki z poprzedniej kampanii.

Rafał Trzaskowski spotkał się na swoim kampanijnym szlaku z Zenkiem Martyniukiem
Rafał Trzaskowski spotkał się na swoim kampanijnym szlaku z Zenkiem Martyniukiem
screenshot - x.com

Gwiazdy disco polo przez osoby uchodzące za elity przez lata były uznawane za artystów niższej kategorii. Znajomość wpadających w ucho polskich piosenek określana była jako obciach, a już nawet podrygiwanie w rytm chwytliwej melodii nie było godne wykształconego inteligenta z wielkiego miasta.

Jednak wszystko zmieniło się jednego dnia, gdy Rafał Trzaskowski spotkał się z Zenkiem Martyniukiem. Krótkie nagranie obu panów obiegło sieć i doczekało się kilku ciekawych odpowiedzi.

Nagła miłość do disco polo

Nie od dzisiaj wiadomo, ze muzyka łagodzi obyczaje, a na wschodzie Polski króluje disco polo. Właśnie tam dotarł kandydat Koalicji Obywatelskiej podczas swojego ostatniego wypadu kampanijnego.

Twórcy internetowi wytykający hipokryzję kandydatowi stworzyli już piosenkę w charakterystycznej konwencji.

To jeszcze nie koniec. Bardzo szybko przypomniano kampanijny hit z 2020 roku. Uczynni twórcy nagrali piosenkę "Trzaskopolo".

Jednak nie tylko krytyczni w stosunku do Trzaskowskiego uszczypliwie przypisują mu sympatię do disco polo. W te buty weszli nawet jego zagorzali zwolennicy, którzy ustami Zenka postanowili złożyć mu urodzinowe życzenia.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, x.com

#disco polo #Rafał Trzaskowski #wybory 2025

st