Jan Szyszko, sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, zamieścił w sieci wpis, w którym pochwalił się realizacją przez rząd Tuska "kolejowego 800 +". Do treści opublikowanego posta odniósł się Maciej Wilk, były wiceprezes PLL LOT. Wypomniał mu brak wiedzy oraz przypomniał, jakie są efekty "urealniania" projektu CPK przez Macieja Laska.
Jan Szyszko, sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, opublikował na portalu X wpis, w którym napisał, iż rząd Donalda Tuska realizuje "kolejowe 800 + w całej Polsce". Dodał, iż unwestycje w komfort i skrócenie czasu przejazdów na 800 km torów w całym kraju będą możliwe "dzięki 11 mld zł z KPO".
We wpisie pada też sformułowanie o "podniesieniu prędkości max do 250kmh na Centralnej Magistrali Kolejowej między Zawierciem i Grójcem". Problem w tym, iż CMK to linia kolejowa dużych prędkości łącząca Grodzisk Mazowiecki z Zawierciem i co najważniejsze, nie biegnie ona przez Grójec.
Na niekompetencję cżłonka rządu Tuska zwrócił uwagę Maciej Wilk, były wiceprezes PLL LOT.
"Panie Ministrze, CMK nie przechodzi przez Grójec. Obecnie do Grójca w ogóle nie da się dojechać koleją. Ostatni pociąg odjechał stamtąd w 2010. Od tego czasu dworzec kolejowy stoi pusty, tory pozarastały lub zostały rozkradzione przez złomiarzy. Cieszę się, że mogłem pomóc"
– napisał.
Przypomniał również, że Grójec miał uzyskać połączenie kolejowe w ramach szprychy numer 6 CPK zaprojektowanej za rządów PiS - CPK - Grójec - Warka - Radom - ... - Rzeszów.
"No ale projekt został na tyle skutecznie UREALNIONY przez Macieja Laska, że scenariusz ten już nam nie grozi"
– podsumował.
Panie Ministrze, CMK nie przechodzi przez Grójec. Obecnie do Grójca w ogóle nie da się dojechać koleją. Ostatni pociąg odjechał stamtąd w 2010. Od tego czasu dworzec kolejowy stoi pusty, tory pozarastały lub zostały rozkradzione przez złomiarzy.
— Maciej Wilk ✈️🌎🇵🇱 (@MacVVilk) February 28, 2025
Cieszę się, że mogłem pomóc 🫡… https://t.co/lbSMVHWJwh