Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Cyrk na komisji Jońskiego! Przerywanie, zabieranie głosu i teksty o „pseudowyrokach Trybunału Kaczyńskiego”

Podczas drugiego dnia przesłuchania byłego premiera Polski - Mateusza Morawieckiego przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych doszło do ostrej wymiany zdań między jej przewodniczącym - Dariuszem Jońskim (KO) a posłem PiS - Mariuszem Krystianem, któremu uniemożliwiono zadanie pytania. Dlaczego? Bo powołał się on na niewygodny dla koalicji 13 grudnia wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

Komisja Jońskiego przesłuchuje Mateusza Morawieckiego
Komisja Jońskiego przesłuchuje Mateusza Morawieckiego
Zrzut ekranu - Telewizja Republika

Dziś chwilę po godz. 13:00 kontynuowano przesłuchiwanie Mateusz Morawieckiego. Pierwszy w kolejce do zadawania pytań byłemu premierowi był poseł Prawa i Sprawiedliwości - Mariusz Krystian. Polityk na samym początku powołał się jednak na najnowsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego - z dnia 21 maja, bieżącego roku. 

"W kontekście pytania, które zadać, warto zacytować dwa ważne akapity. Trybunał jednogłośnie uznał, że zastosowanie przepisów anty-covidowych do przygotowywania wyborów korespodendyjnych w czasie epidemii, było zgodne z Konstytucją oraz zasadą współdziałania władz wyninikając z preambułą Konstytucją RP. I dalej - możemy przeczytać, że gdyby również Senat wykazał się poszanowaniem..."

– mówił, lecz przerwał mu Joński, zarzucając, że nie mówi on na temat... komisji.

"Przyjmuję pana uwagę do wiadomości. Że gdyby Senat wykazał się poszanowaniem konstytucyjnej zasady współdziałania władz w tamtym czasie i podjął uchwałę ws. ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzenia wyborów na prezydenta znacznie szybciej niż po 28 dniach, czyli tak jak Sejm - w ciągu jednego dnia - wówczas przeprowadzenie wyborów 10 maja 2020 roku okazałoby się możliwe. Koniec cytatu. Panie premierze, to bardzo ważny wyrok. On pokazuje, że te kwestie, które Pan podnosił na poprzednim posiedzeniu, ta odpowiedzialność konstytucyjna, premiera RP, w kontekście wykonywania zadań, na które również na Pana jako premiera, nakładała Konstytucja, była realizacja Pana obowiązków. Bo co by się działo, gdyby ich pan nie wykonywał?"

– kontynuował Krystian.

Przerwa i groźba...

Z odpowiedzią na pytanie pospieszył Mateusz Morawiecki, który wskazał, że warto dodać tutaj również kilka punktów z wyroku sądu rejonowego. 

"Tu zawarte są frazy, o które dokładnie pan również zapytał. Cytuję: w tych okolicznościach pandemicznych, działanie administracji rządowej zmierzające do powstrzymania wzrostu liczny zakażeń i przeprowadzenia wyborów w terminie konstytucyjnym, nie mogą być uznane za działanie na szkodę interesów publicznych. Należy tu zaliczyć również wydanie decyzji Rady Ministrów..."

– mówił były premier, lecz i tu wtrącił się Joński.

Joński przerwał odpowiedź, rzucając - "ma pan zeznawać, co do faktów".

"Nie jest pan od tego, żeby cytować wyroki sądów"

– rzucił.

I dalej: "proszę pytać o fakty związane z decyzjami i proszę nie cytować tego pseudo wyroku".

"Panie przewodniczący, to jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego. To nie jest szwedzki stół prawny, z którego możecie sobie wybierać wyroki takie, które Wam pasują. To jest obowiązujący wyrok TK. To nie jest kwestia Pana woli, czy się Pan z tym zgadza, czy nie"

– przywrócił go do pionu poseł PiS.

Z wyraźnej bezsilności i koniecznością zmierzenia się z faktami, Joński zagroził, że odbierze Mariuszowi Krystianowi głos..


Oglądaj Telewizję Republika na żywo:

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#bezprawie Tuska #Mateusz Morawiecki #Polska #polityka

Anna Zyzek