Będzie obowiązkowy pobór do wojska? Błaszczak: Rząd się pogubił

W piątek w Sejmie premier przedstawił informację w sprawie sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski. Tusk zwracał uwagę m.in. na liczebność armii walczących na Ukrainie. Jak mówił, wojska ukraińskie dysponują obecnie ok. 800 tysiącami ludzi, a armia rosyjska liczy ok 1,3 mln żołnierzy. "My mówimy dzisiaj o potrzebie posiadania w Polsce armii półmilionowej, razem z rezerwistami" – mówił.

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Przekazał, że trwają "prace przygotowujące na wielką skalę szkolenia wojskowego każdego dorosłego mężczyzny w Polsce".

Zapowiedziom szefa rządu nie daje wiary były szef MON.

ZOBACZ PODOBNE

Szkolenia wojskowe dla każdego dorosłego mężczyzny. Tusk zapowiada pilny projekt

„Rząd całkowicie się pogubił”

Jak pisze na X Błaszczak, w kontekście ćwiczeń Tusk mówi o „modelu szwajcarskim” - czyli rozwiązaniu przymusowym, zaś Kosiniak-Kamysz mówi, że przymusu nie będzie.

„Wiecie jak to najprawdopodobniej się skończy? Jak zwykle u Tuska - jedynie na zapowiedziach. Dlatego powiedział, że model ćwiczeń będzie gotowy dopiero na koniec roku - żeby wszyscy zdążyli o tym zapomnieć”

- ocenił.

Polityk podkreśilł, że „obowiązkowy pobór to ostateczność”. „Niestety rząd sobie nie radzi z naborem - nie są w stanie przecież przyjąć do służby większości osób, które się do niej zgłaszają” - podsumował.

❌Rząd całkowicie pogubił się w narracji o ćwiczeniach wojskowych. Tusk mówi o „modelu szwajcarskim” - czyli rozwiązaniu przymusowym. Kosiniak-Kamysz mówi, że przymusu nie będzie.

➡️Wiecie jak to najprawdopodobniej się skończy? Jak zwykle u Tuska - jedynie na zapowiedziach.…

— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) March 9, 2025