Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Argumenty Bodnara wykorzystują już adwokaci w sprawach karnych. Jabłoński: Setki przestępców wyjdą na wolność

Konsekwencje decyzji ministra sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego Adama Bodnara są bardzo dobre dla przestępców, przede wszystkim - powiedział w programie "Michał Rachoń. Jedziemy" poseł PiS, Paweł Jabłoński. Polityk nie ma wątpliwości, że adwokaci będą podważać teraz możliwość prowadzenia spraw przez prokuratorów, na których powołanie wpłynęła decyzja Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Jabłoński zaznaczył, że oznacza to nie tylko umorzenie trwających spraw, ale i uchylanie wyroków.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

"Pełniący obowiązki Prokuratora Krajowego" Jacek Bilewicz odwołał kilkudziesięciu prokuratorów. Decyzja Prokuratora Generalnego o powołaniu go na nieistniejące w ustawie stanowisko została oparta na podważaniu kompetencji Prokuratora Krajowego. Argumentacja, której użył Adam Bodnar wobec prok. Dariusza Barskiego zaczyna być wykorzystywana przez adwokatów do bronienia swoich klientów. Taka sytuacja miała miejsce w Szczecinie, gdzie mec. Marek Mikołajczyk złożył pisemny wniosek o umorzenie sprawy, podważając możliwość pracy oskarżyciela. - Konsekwencje (decyzji Bodnara - przyp. red.) - są bardzo dobre dla przestępców, przede wszystkim - stwierdził w programie "Michał Rachoń. Jedziemy" na antenie Telewizji Republika poseł PiS, Paweł Jabłoński.

"To jest dokładnie to, przed czym ostrzegaliśmy. Od pierwszego dnia, kiedy Bodnar zaczął podważać fakt, że Prokurator Krajowy w ogóle był kiedykolwiek prokuratorem po przywróceniu do czynnej służby. Dlatego, że w polskim postępowaniu karnym jest taka zasada, że każda sprawa karna, która jest prowadzona z urzędu, musi być prowadzona przez uprawnionego oskarżyciela. Tym uprawnionym oskarżycielem jest prokurator uprawniony, to znaczy również prawidłowo umocowany. Teraz (...) jeśli ktoś stwierdzi, na jakimkolwiek etapie postępowania, że prokurator był nieprawidłowo umocowany, to postępowanie jest natychmiast do umorzenia, a jeśli zapadł wyrok, to wyrok jest do uchylenia natychmiastowego"

– wyjaśnił.

Przestępcy wyjdą na wolność

Zaznaczył, że podobnie, jak w sprawie prowadzonej w Szczecinie, adwokaci będą reagować w całej Polsce. - W setkach tysięcy postępowań, gdzie prokuratorzy byli powoływani, czy to bezpośrednio przez Prokuratura Krajowego, czy z upoważnienia tych następnych prokuratorów, to będzie miało monstrualne konsekwencje - powiedział.

"Oni (rządzący - przyp. red.) dla swoich korzyści politycznych, żeby przejąć kontrolę nad prokuraturą, bo nie umieli zmienić ustawy, po prostu postawili dzisiaj wszystko ten cel polityczny, absolutnie jako swój priorytet, zupełnie nie przejmując się tym, że to doprowadzi do wypuszczenia setek, a może tysięcy przestępców w Polsce"

– podkreślił Jabłoński.

Sprawy polityczne i nie tylko

Polityk nie ma wątpliwości, że taka forma obrony przez adwokatów będzie też stosowana w sprawach, w które zamieszani są politycy Platformy Obywatelskiej. - Im z pewnością zależy na tym, żeby ich kolesie nie ponieśli odpowiedzialności. Mamy do czynienia z blokowaniem czegoś tak oczywistego, jak postępowanie karne w sprawie, która dotyczy także Tomasza Grodzkiego. Tam postawiono zarzuty, według informacji medialnych 30 osobom. Jedyną osobą, która tej odpowiedzialności unika (...) jest Tomasz Grodzki, bo go chronią za immunitetem, Senat odmawia uchylenia immunitetu. I dzisiaj, cały czas tego nie uchyla. Dodatkowo teraz, najprawdopodobniej obrońcy tych osób, jeżeli stwierdzą, że tam brał udział prokurator, który był gdzieś wyznaczony, na przykład przez kogoś, kto był wyznaczony przez Prokuratora Krajowego, z pewnością będą się na to powoływać, żeby umarzać te postępowania, żeby chronić swoich ludzi, a przy okazji skorzystają na tym przestępcy, także ci niepolityczni - oznajmił.

"Grupy przestępcze już w tej chwili, z pewnością, bardzo dokładnie analizują, jaki prokurator, na jakim etapie oskarżał, bo wystarczy, że na choćby jednym etapie procesu brał udział prokurator, którego dzisiaj Bodnar będzie tak naprawdę kwestionował, czy podważał, nawet nie bezpośrednio, ale pośrednio poprzez jego przełożonego. Słonie w składzie porcelany"

– podkreślił Jabłoński.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska #Adam Bodnar