To tylko obietnica kampanijna czy faktycznie chcecie to zrobić? - dopytywał rządzących poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Bogucki. Sprawa dotyczy zmian w zasadach przyznawania świadczenia 800 plus dla obywateli Ukrainy. Opozycja zareagowała na zapowiedzi Rafała Trzaskowskiego. Będą konsekwentni?
Kandydat na prezydenta, wiceszef Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zaproponował, by zmienić zasady przyznawania 800 plus Ukraińcom. Jak stwierdził, świadczenie powinno być wypłacane tylko wtedy, gdy rodzice pracują i płacą podatki w Polsce.
Nagły głos rozsądku kandydata Platformy Obywatelskiej wywołał reakcję opozycji. Ta szybko przygotowała projekt ustawy, zakładający rozwiązania, o których mówił Trzaskowski. Zapowiedział to w Sejmie poseł PiS Zbigniew Bogucki.
- Zwracam się o zwołanie konwentu seniorów i wprowadzenie do porządku obrad projekt ustawy dotyczącego znacznego, sprawiedliwego i logicznego ograniczenia świadczenia 800 plus dla obywateli Ukrainy. Takie zmiany proponowaliśmy już kilka miesięcy temu. Wtedy cała koalicja była przeciwko. Dzisiaj kandydat Platformy Obywatelskiej mówi, że jest za tymi zmianami. Mówimy „sprawdzam”. To tylko obietnica kampanijna czy faktycznie chcecie to zrobić?
- dopytywał.
- A że Rafał Trzaskowski nie należy do najbardziej pracowitych, często nawet mówi się o „leniwym Rafale”, to wyręczymy go z tego i przeprocedujemy projekt tej ustawy. Potrzeba tylko waszego głosu. Ciekawe, jak się zachowacie - przyznał Bogucki.
Chwilę później na mównicy zjawił się Jakub Rutnicki, poseł Platformy Obywatelskiej. Rozpoczął humorystycznie; tak też zareagowała znaczna część sali plenarnej:
„to właśnie za czasów Platformy Obywatelskiej jest 800 złotych, zamiast 500 złotych. A pan prezydent Rafał Trzaskowski właśnie wyszedł z inicjatywą, że ten, kto płaci podatki w Polsce, ma prawo do tego świadczenia. Wy w tej kwestii nie zrobiliście nic!”.