Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wielu morderców Pileckiego

15 marca 1948 roku komunistyczny sąd skazał Witolda Pileckiego – dobrowolnego więźnia Auschwitz – na karę śmierci. Oskarżyciel – wyjątkowo dyspozycyjny i krwawy stalinowski prokurator Czesław Łapiński, któremu IPN postawił zarzut mordu sądowego na rotmistrzu – nie doczekał wyroku. Zmarł w 2004 roku. Winnych jest jednak więcej.

To przywódcy komunistycznej partii i państwa, kierownictwo Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, prokuratorzy, sędziowie, adwokaci, „oficerowie” śledczy. Nigdy nie odpowiedzieli za swoje zbrodnie. Wyrok na Pileckiego i jego współpracowników (w tym mojego Ojca) wydał – wspierany zakłamanymi tezami prokuratora majora (później podpułkownika) Czesława Łapińskiego o szpiegostwie i zaprzedaniu się obcym mocarstwom – Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie. W składzie sędziowskim byli: ppłk Jan Hryckowian (przewodniczący składu, a zarazem szef sądu; przedwojenny absolwent prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim; w czasie wojny AK-owiec odznaczony Krzyżem Walecznych; skazał na śmierć co najmniej 16 żołnierzy niepodległościowego podziemia), kpt. Józef Badecki (też przedwojenny prawnik, absolwent Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie; wydał co najmniej 29 wyroków śmierci, m.in. na słynnego dowódcę WiN na Lubelszczyźnie, mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zaporę”) i kpt. Stefan Nowacki (ławnik, funkcjonariusz zbrodniczej Informacji Wojskowej). Żaden z nich już dziś nie żyje. Zmarł również Ryszard Czarkowski, który protokołował rozprawę. Przez lata twierdził, że procesu „grupy szpiegowskiej Pileckiego” nie pamięta, gdyż po pobycie w czasie wojny w Treblince zachorował na psychozę poobozową.

Nie przeszkodziło mu to jednak zostać później wziętym adwokatem. Zaraz po wyroku skład sędziowski w tajnej opinii napisał:

„Z uwagi na popełnienie przez skazanych Pileckiego i Płużańskiego najcięższych zbrodni zdrady stanu i Narodu, pełną świadomość działania na szkodę Państwa i w interesie obcego imperializmu, któremu całkowicie się zaprzedali (...), skład sądzący uważa, że ci obaj na ułaskawienie nie zasługują”.

 



Źródło: Gazeta Polska

Tadeusz M. Płużański