Zarówno polityczne, gospodarcze, jak i kulturowe: w tym regionie od zawsze elity i nie tylko mówiły po rosyjsku – teraz jednak ludzie poniżej 40. roku życia powszechnie nie znają rosyjskiego. Jednak wycofanie się USA z Afganistanu zwiększyło wpływy Moskwy na tym obszarze. Wyraźnie wzrastają wpływy Turcji – poza Tadżykistanem, gdzie mówi się w języku farsi, jak w Iranie – wszędzie język oparty jest na tureckim, a wspólny mianownik kulturowy jest oczywisty. Zresztą większość krajów tego regionu plus Azerbejdżan należy do TURKSOY, czyli organizacji skupiającej państwa historycznie tworzone lub współtworzone przez ludy tureckie. Jednakże w przypadku Ankary bardzo ważny jest też aspekt sporej ekspansji ekonomicznej. A Polska? Jesteśmy obecni – warto być obecnym w większej skali.