Komentujący obywatele trochę się temu dziwią, bo nie zauważyli w ostatnich miesiącach poprawy jakości życia. Rozwiązaniem zagadki może być to, że policzono podwyżkę płacy minimalnej. „(…) Lwia część skokowego wzrostu dochodów rozporządzalnych w Polsce w 2024 r. była pokłosiem decyzji rządu Mateusza Morawieckiego. I był on jednorazowy” – studzi nastroje Grzegorz Siemionczyk na portalu Money.pl. Gospodarczy rozpęd to melodia przeszłości. Rosnące ceny energii, coraz częstsze zwolnienia grupowe, rezygnacja z inwestycji prywatnych i samorządowych. Coś czuję, że z tej dwudziestki wypadniemy dużo szybciej, niż do niej weszliśmy.
Tusk chwali się sukcesem Morawieckiego
Donald Tusk chwali się wielkimi sukcesami gospodarczymi. Awansem do pierwszej dwudziestki największych gospodarek świata, ale i tym, że odnotowaliśmy najszybszy przyrost siły nabywczej dochodów.