Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Jacek Liziniewicz,
11.05.2022 11:30

Trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę

Nie jestem pewien, czy cokolwiek da likwidacja Izby Dyscyplinarnej, ale będzie chociaż czarno na białym widać, kto wykazał dobrą wolę, a kto uprawia politykę. Wydaje się, że Komisja Europejska wykona brawurowy szpagat tylko po to, aby pieniądze dla Polski zablokować. Będzie to jasny sygnał – Polaków w UE nie potrzebujemy.

Chcemy Europejczyków, którzy są tanią siłą roboczą i konsumentami naszych towarów. Takich prowadzonych przez satelicką partię czy, inaczej mówiąc, rządzonych przez namiestnika. Wzburza to krew, jednak na razie i tak trzeba będzie gorzką pigułkę przełknąć. Z uczuciem porażki polskiego rządu z KE. Nie jest to oczywiście pierwsza taka przegrana. Z poprzednich, chociażby ze sprawy Puszczy Białowieskiej, żadnych wniosków nie wyciągnęliśmy. Zbyt chętnie wierzyliśmy w dobre intencje i honorowe obietnice. Tymczasem KE będzie nadal robić wszystko, aby w naszym kraju zmienić rząd. Należy to jasno komunikować społeczeństwu. Nie ma tutaj drogi na skróty. Do ludzi dotrze, że nie ma darmowych lunchy, a UE to nie zbiór filantropów, tylko struktura robiąca twarde interesy. Zrozumiał to Donald Tusk, który wyrobił sobie europejską emeryturę i doskonale wie, kto mu płaci za czereśnie.