Szykują się na porażkę
Po nudnej i przewidywalnej kampanii wyborczej końcówka starcia zdecydowanie przemawia za politykami partii rządzącej. Gdy wydawało się, że Koalicja Obywatelska może dogonić Prawo i Sprawiedliwość po marszu w Warszawie, impreza rozczarowała.
Potem Donald Tusk przeszarżował i dał się złapać w pułapkę debaty telewizyjnej w TVP. Poległ od własnej broni, okazał swoją nieporadność, a Mateusz Morawiecki wypunktował go jak doświadczony bokser. W premierze obudził się zadziorny chłopak z boiska, a tego nawet taki stary wyga jak Tusk się nie spodziewał. Potem pozostało już Koalicji Obywatelskiej grać sugestiami destabilizacji w Wojsku Polskim.
Jednak nowe nominacje na stanowiska szefa Sztabu Generalnego WP oraz dowódcy operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych rozwiały wszelkie wątpliwości. KO znalazła się znowu w defensywie. Wyborcy z ostatniego tygodnia kampanii zapamiętają złoty wazon od Putina dla Tuska i dwa złote od emerytki za rewaloryzację świadczenia. Opozycja szykuje się na porażkę. Widać to wyraźnie po czynionych przygotowaniach do podważania uczciwości wyborów.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
