Wyjaśniła się też sprawa wakacyjnych kolonii, obozów i programów typu „Lato w mieście”, które mogą się odbywać, ale mniej licznie niż niegdyś. Na ostatniej prostej są maturzyści i ósmoklasiści, którzy nie tak wyobrażali sobie swój egzaminacyjny finisz. Dobrze, że ten najbardziej osobliwy rok szkolny się kończy, bo edukacja zdalna, mimo kilku zalet, nigdy nie zastąpi tradycyjnej, opartej na bezpośrednim kontakcie. Nie mówiąc o odliczających dni do końca roku uczniach i utrudzonych rodzicach, którzy potrzebują wakacyjnego wytchnienia.