Proponuję zatem, aby go zamienić na formułę bardziej zobiektywizowaną, która zasadniczo to wyklucza. Oto moja wstępna, robocza propozycja: „Jeśli ktoś (osoba lub grupa osób) dokonał publicznie bluźnierstwa przeciw Bogu, profanacji świątyni, cmentarza lub symbolu religijnego, szydził publicznie z dogmatów lub ceremonii religijnych, znieważył osobę sprawującą religijny kult, obraził wspólnotę religijną lub jej członka, zakłócił nabożeństwo, zniszczył lub uszkodził obiekt sakralny, podlega karze pozbawienia wolności od … do …”.