Przewodniczący Lewicy, a zarazem wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty powiedział w poniedziałek na antenie Polsatu News, że nie widzi powodów, dla których Sejm miałby nie zaprzysiąc Karola Nawrockiego. Jedynym uzasadnieniem takiego postępowania byłoby nieuznanie wyborów przez SN, tego zaś Czarzasty się nie spodziewa. To o tyle istotne, że wśród najtwardszych fanatyków zakiełkowała myśl, by to lider Lewicy zastąpił w fotelu marszałka Sejmu Hołownię, który mocno rozczarował platformerski beton. Koalicjanci jednak nie wyrywają się z poparciem dla powyborczego przekrętu, z wyjątkiem oczywiście tych posłów Lewicy czy Polski 2050, którzy przy okazji rwą się do Platformy Obywatelskiej.
Samotni w szaleństwie
Wygląda na to, że po Szymonie Hołowni i Władysławie Kosiniaku-Kamyszu od szaleństwa premiera i jego ludzi odcina się kolejny koalicjant.