Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Raport reseciarzy

W raporcie szefa SKW gen. Jarosława Stróżyka wszystko jest nie tak. Już pomijając fakt, że autorami są ludzie, którzy sami kibicowali resetowi stosunków z Rosją przed 2015 r., to jest to po prostu tekst bełkotliwy, pisany jak przez znudzonego stażystę podrzędnej instytucji zajmującej się bezpieczeństwem.

W tekście ostrzega się przed tym, że Rosja zatruwa infosferę i że robi to metodami kognitywnymi – ale są to sprawy wiadome od dekad. W przesłaniu Stróżyka są wymienione podrzędne portale, które są co prawda prorosyjskie, aczkolwiek do tej pory były zupełnie nieznane. I dzięki raportowi reseciarzy dostają się do mainstreamu – co jest jednym z celów autorów rosyjskiej dezinformacji. Raport miał więc zwalczać rosyjskie wpływy, a realizuje niektóre jej cele. Dramatyczna amatorka.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jakub Maciejewski