Czegokolwiek dotknie, zamienia się w nieskończoność”. Człowiek tworzy sobie więc bożki i absolutyzuje wartości i dobra skończone: zdrowie i urodę, posiadanie i konsumowanie, władzę i popularność, miłość i rodzinę, pasję i twórczość, a nawet prawdę i moralność. Oddaje się stanom orgiastycznym, m.in. konsumując w nadmiarze alkohol i biorąc narkotyki. Zatapia się w sferze wirtualno-medialnej, która ma w sobie coś rajskiego, idealnego. Wymyśla ciągle nowe utopie; najnowsza przejawia się poprzez ekologizm, animalizm, genderyzm, feminizm oraz ideologię i ruch LGBT. Jednak najbliższe święto – Wniebowstąpienie Pańskie – uświadamia nam, że poszukiwanie nieba na ziemi jest daremne, ponieważ „sens życia człowieka nie wyczerpuje się w szczęściu tego świata” (Karl Rahner). Ziemia oferuje jedynie jego okruchy i zaczątki.