Choć pięciu pozostałych chce kontynuować politykę neutralności, to widać, że coś w Finlandii się zmienia. Polska powinna więc możliwie często i głośno dawać Finom znać, że popieramy ich akcesję. I przekonywać, że to najlepsze rozwiązanie. Wejście Finlandii do NATO byłoby bardzo dużym wzmocnieniem flanki wschodniej. Niewielka Finlandia swoją 180-tysięczną armią mogłaby zawstydzić niejedno dużo większe państwo.
Poprzyjmy wejście Finów do NATO
W wyniku agresywnych działań Rosji coraz więcej Finów zaczyna zerkać w stronę NATO. Serwis Politico opublikował wypowiedzi byłego ambasadora Finlandii w Moskwie Hannu Himanena, który wprost opowiedział się za przystąpieniem swojego kraju do Sojuszu. W zbliżających się wyborach prezydenckich jeden z kandydatów jednoznacznie deklaruje sympatię do NATO, a kolejny uważa, że należy rozważyć taki krok w razie akcesji do Sojuszu Szwecji.