UE przez całe dekady pozbywała się chemii w rolnictwie, przez co europejskie produkty żywnościowe stały się najzdrowsze na świecie – a zarazem najdroższe. A teraz Bruksela zamierza radośnie wpuścić hurtem na rynek chemiczną żywność z Ameryki Południowej. Cóż, precedensem była zgoda na zalanie Unii Europejskiej żywnością z Ukrainy. Pojawia się w takim razie pytanie, po co mają być utrzymywane skrajnie restrykcyjne zasady dla europejskiej produkcji rolnej. Nasi rolnicy nie są w stanie konkurować z zalewem żywności spoza UE. Umowa z Mercosurem to skazywanie europejskiego rolnictwa na zniszczenie.
Pestycydy nie przeszkadzają
W Brazylii do użytku w rolnictwie dopuszczone są prawie cztery tysiące pestycydów, których używanie jest zabronione w Unii Europejskiej. Podobnie rzecz się ma w innych krajach Mercosuru.