W istocie chodzi o taktykę wprowadzania islamskich obyczajów w przestrzeń życia publicznego i zmuszenie władz do zmiany przepisów. To część programu politycznego islamu, który polega na zastosowaniu prowokacji, przedstawieniu się w roli ofiary, a następnie mobilizacji mediów ws. rzekomych prześladowań muzułmanów. Władze Grenoble mają tu jeszcze problem dodatkowy. Akcja wywołała reakcję. Grupa obywateli miasta zapowiada, że zamierza się kąpać w tym samym basenie… nago. Ma to być sprzeciw wobec radykalnego islamu. Skutki upałów naprawdę trudno przewidzieć.