Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Tomasz P. Terlikowski,
13.02.2021 13:43

Nieobecni duszpasterze

Od pewnego czasu trwa proces przywoływania do porządku wirtualnych kaznodziejów i katocelebrytów. Najnowszą tego odsłoną jest „Zeszyt specjalny do programu duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2020/2021”, a w nim tekst ks. dr. Przemysława Sawy, z którego możemy się dowiedzieć, że w Polsce głównym problemem są internetowi kaznodzieje, którzy głoszą przesadną maryjność, pesymizm albo krytykują papieża Franciszka. A ja pozwolę sobie na odmienne spojrzenie.

Największym problemem są nieobecni biskupi. Nie ma ich w internecie, nie prowadzą podcastów, nie mają kanałów youtube’owych. A przecież miejscem, gdzie można spotkać wiernych, ale też w którym szukają oni strawy duchowej, jest właśnie sieć. Jeśli nie otrzymają jej od biskupów, pójdą tam, gdzie jest im ona dana. Jeśli nie słyszą odpowiedzi na pytanie o sens znaków czasu, jeśli nie widzą wielkich akcji organizowanych przez episkopat, idą tam, gdzie to znajdują. Jeśli niewiele słyszą od biskupów o walce duchowej, o dobrym, sprawdzonym kulcie maryjnym, idą tam, gdzie o tym słyszą. Łatwo jest skrytykować tych, którzy w duszpasterstwo internetowe się zaangażowali (żeby nie było wątpliwości – z częścią mi mocno nie po drodze), trudniej zbudować coś samemu.