Ponadto uczestnicy protestu lamentują ws. kwietniowych wypłat, jakby dopiero teraz się dowiedzieli, że nie przysługuje im wynagrodzenie za okres strajku. Zamiast oburzać się na rząd, powinni „podziękować” władzom związku za zaklinanie rzeczywistości i wprowadzanie ich w błąd. Trudno oprzeć się wrażeniu, że to o ZNP i części nauczycieli są słowa Jana Kochanowskiego, że Polak „i przed szkodą, i po szkodzie głupi”.