Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Lista d’Abernona

Uznanie przez lorda d’Abernona Bitwy Warszawskiej 1920 roku za 18. najważniejszą bitwę w dziejach świata jest powodem do dumy, choć również nieporozumień.

To 18. miejsce wynika nie z rangi zwycięstwa, ale z porządku chronologicznego. Jest docenieniem jej wagi w skali geopolitycznej. W pewnym sensie bitwa sprawiła, że zwycięski pochód komunizmu został zatrzymany na lat 20 i w konsekwencji nie udało mu się opanować świata. Większość bitew z listy miała takie przełomowe znaczenie dla naszej cywilizacji. Gdyby nie Maraton, demokracja grecka uległaby perskiej despotii i nie byłoby europejskiego cudu. Bitwa pod Gaugamelą (313 rok) przesądziła o zwycięstwie Aleksandra Macedońskiego i powstaniu świata hellenistycznego, a II wojna punicka spowodowała, że basen śródziemnomorski zdominował Rzym ze swoim prawem i swobodami obywatelskimi, a nie ponura Kartagina. Wojnę peloponeską przegrały wszystkie strony, a mimo klęski Attyli Rzym nie ocalał, a wędrówki ludów trwały dalej.

Wątpliwości nie mam za to przy bitwie pod Poitiers (732 rok). Gdyby nie sukces Karola Młota, chrześcijaństwo mogło przegrać z islamem. Znalazło się też miejsce na Valmy (1792 rok), które ocaliło, a szkoda, rewolucję francuską, a brak zwycięstw Napoleona, a przecież to wojny napoleońskie zmieniły kształt cywilizacji europejskiej. Bezdyskusyjne jest umieszczenie zwycięstwa Prus pod Sedanem (1870 rok), które przyniosło klęskę Francji i zjednoczenie Niemiec. Zbrakło, jeśli idzie o starcia o znaczeniu geopolitycznym, Grunwaldu, który złamał germański Drang nach Osten, a także Lepanto (1571 rok) i Wiednia (1683 rok) – początku końca imperium ottomańskiego. Z drugiej wojny trzeba też dodać przynajmniej Stalingrad i atomowe uderzanie w Japonię. Wszystkie wymienione powyżej batalie są jednocześnie idealnymi punktami wyjścia dla autorów historii alternatywnych. Co by było, gdyby zostały rozstrzygnięte inaczej?
 

 



Źródło: Gazeta Polska

Marcin Wolski