Lewicowe mrzonki, że w kraju dużych odległości i wielu miesięcy mrozów będą jeździły wyłącznie samochody „ekologiczne”, obalane są przez fakty: w 2023 r. zaledwie 11 proc. sprzedanych nowych samochodów to pojazdy elektryczne. Nie lepiej jest w USA. Ba, jest znacznie gorzej. W 2021 r. administracja Joego Bidena przeznaczyła aż 7,5 mld dolarów na budowę w całym kraju do 2025 r. pół miliona stacji do ładowania pojazdów elektrycznych. Do tej pory wybudowano ich zaledwie osiem. Na razie 7 proc. Amerykanów mówi, że ma auto elektryczne. Malutko.
Kanada zmienia plany
W Kanadzie już przyznają, że wyeliminowanie samochodów spalinowych na rzecz elektrycznych jest niemożliwe do 2025 r. A taki plan założyła rządząca Partia Liberalna premiera Justina Trudeau. Brak popytu potwierdzili przedstawiciele Toyoty i Hondy.
 
                     
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            