Mimo sześciu lat dzierżenia władzy rządzący obóz patriotyczny utrzymał pozycję lidera sondaży partii politycznych ze znaczącą przewagą nad konkurentami. Obecność w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w dużym stopniu uśmierzyła konflikty wewnętrzne. Wymuszone, w pewnym w stopniu, odejście Jarosława Gowina i zakończenie medialnej i politycznej wojny domowej w rządzie ustabilizowało obóz władzy. Powrót Donalda Tuska do polityki w Polsce pozwolił PO zdystansować formację Hołowni, ale nie przełożyło się to na nic więcej – co nie oznacza, że Tuska należy lekceważyć. Imigracyjna wojna hybrydowa Wschodu (Białorusi i Rosji) z Polską wyraźnie wzmocniła obóz władzy, który dobrze sobie poradził z sytuacją paromiesięcznego zagrożenia na granicy. Narzucana nam przez UE wojna nie wpłynęła na razie na wyniki sondaży. W polityce krajowej był to na pewno lepszy rok niż w polityce zagranicznej.