Dorosła prawica
Marcin Palade, którego szanuję jako eksperta ds. modeli statystycznych, niedawno w sposób niedopuszczalny skomentował poglądy i wygląd Tomasza Sakiewicza. Po tym sylwestrowym wpisie spotkał się z ostrą krytyką, która tak go ubodła, że zapowiedział, iż w 2025 r. nie będzie już komentował kampanii prezydenckiej na portalu X.
Myślę jednak, że krytyka ta była uzasadniona. Palade wytknął bowiem redaktorowi Sakiewiczowi rzeczy, które są w moich oczach dowodami politycznej dojrzałości. Napisał, że jest on zbyt proizraelski, proamerykański i proukraiński. Oczywiście każdy ma prawo do własnych ocen. Ale racjonalni ludzie muszą rozumieć równowagę globalnych sił, jakie mają wpływ na Polskę. Jeśli mamy uprawiać asertywną politykę wobec Berlina, to idziemy na większe kompromisy wobec USA i vice versa. Jeśli zbliżamy się do USA, to nie możemy pozwalać sobie na antyizraelskie filipiki. A jeśli nie zamierzamy być promoskiewscy, to musimy z większą wyrozumiałością patrzeć na różnice zdań pomiędzy Polską a Ukrainą. Kto tego nie rozumie, jest przedstawicielem prawicy podwórkowej lub, jak to się kiedyś mówiło, „oszołomskiej”. Prawicy, która wszędzie szuka wrogów, a nigdzie nie ma oparcia.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
