Dziś jednak należy wyciągnąć z tego ostateczny wniosek. Rosja to nie jest normalne państwo, z którym można prowadzić grę i politykę. To wróg wszystkich wartości, w które jeszcze w naszym kraju wierzymy. Z tym wrogiem nie wolno się spotykać, tulić, brać od niego pieniędzy i w żadnej materii współpracować. Myślę, że co do tego dzisiaj zgodzi się zdecydowana większość naszego narodu. To jasne wskazanie wroga może paradoksalnie stać się podstawą do zgody narodowej. Niech już do zsypu trafią te wszystkie teorie i mądrości o realizmie politycznym. W Polsce nie powinno już być miejsca dla rusofilstwa i rublochłapów. Raz na zawsze skończmy ze słuchaniem głupców, którzy z wroga robią partnera. Inaczej będziemy następni po Ukrainie.