Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Marcin Herman,
01.06.2022 10:00

Co po śmierci tyrana

Kilka brytyjskich gazet, powołując się na źródła w wywiadzie, napisało, że być może Władimir Putin już od tygodni nie żyje, ale kremlowskie otoczenie, bojąc się o swoje wpływy, ukrywa ten fakt, wystawiając sobowtóra i publikując archiwalne zdjęcia oraz nagrania Putina, jakby były aktualne. Sprawę tę należy traktować poważnie.

Jeśli to nieprawda, co wydaje się bardziej prawdopodobne, to jest to informacyjna dywersja ze strony Wielkiej Brytanii, mająca podkopać pozycję Kremla i wprowadzić zamieszanie w Rosji. Natomiast niezależnie od tego trwają w Polsce dyskusje, czy śmierć lub odejście Putina byłyby dla Polski korzystne. Przeważa pogląd, że nie bardzo, bo Zachód rzuciłby się do współpracy z nowymi władzami Rosji, oczywiście naszym kosztem. Jednak nie w tym rzecz. Putin odsunął, wygnał albo zabił wszystkich, którzy byli w miarę inteligentni i charyzmatyczni, zdolni go zastąpić. Zbudował system kultu jednostki, jak Stalin. Po jego śmierci powstanie pustka. Do gardeł rzucą się sobie różne koterie i samozwańczy kandydaci na następcę Putina. W Rosji zacznie się implozja i nawet wypuszczony na wolność Nawalny jej nie uratuje. A to jest dla wszystkich jej sąsiadów szansą.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane