Za naszą wschodnią granicą toczy się krwawa wojna. Rosja prowadzi wobec nas atak hybrydowy i działania dywersyjne. USA wydały dokument opisujący swoją nową strategię bezpieczeństwa, będącą dla nas szansą i zagrożeniem. Berlin przyspieszył w sposób wręcz nieprawdopodobny z bardzo groźnym dla nas projektem federalizacyjnym Unii. Tymczasem jego lokaje – rządzący Polską – doprowadzili właściwie do krachu opieki zdrowotnej i wciąż dewastują państwo, a dla niektórych to, czy Karol Nawrocki zapali chanukowe świece, jest najważniejszym problemem – nie tylko tego roku, ale właściwie ostatnich dekad. Jak określić postępowanie takich ludzi? Czy są to tylko pożyteczni idioci, czy jednak agenci wpływu? I z tym pytaniem pozwolę sobie zostawić Czytelników.
Chanuka – temat zastępczy
Szanowni Czytelnicy, nie chcę w tym krótkim komentarzu zabierać głosu w sprawie tego, czy prezydent dobrze zrobi, jeśli zrezygnuje z tradycji zapalania w polskim Sejmie chanukowych świec. Chciałem za to zwrócić uwagę na coś innego.