Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Bułka albo Lewandowski

Polskich piłkarzy, którzy sięgnęli po najważniejsze klubowe trofeum w Europie jest zaledwie czterech. Po niedzielnym finale Ligi Mistrzów ta lista powiększy się o jedno nazwisko. Z triumfu w Champions League będzie cieszyć się Marcin Bułka, albo Robert Lewandowski.

Puchar Mistrzów dotychczas wznosili Zbigniew Boniek, Józef Młynarczyk, Jerzy Dudek oraz Tomasz Kuszczak. Po spotkaniu Bayernu Monachium z PSG do tego elitarnego grona dołączy piąty Polak - Marcin Bułka albo Robert Lewandowski, ale ich rola w sukcesach swoich drużyn jest nieporównywalna.

20-letni bramkarz paryżan dopiero zaczyna przygodę z wielkim futbolem. Dość powiedzieć, że jego "najlepszą" - a na pewno najgłośniejszą medialnie - akcją w tym sezonie było rozbicie luksusowego Lamborghini. W oficjalnym meczu PSG zagrał dotychczas tylko raz i w finale Ligi Mistrzów ponownie przypadnie mu rola rezerwowego. Na boisku pojawi się tylko wtedy, gdy Sergio Rico będzie zmuszony z niego zejść z kontuzją bądź czerwoną kartką.

Napastnik Bayernu jest natomiast, jak wino - im starszy, tym lepszy. Lewandowski, który w piątek obchodził 32. urodziny ma za sobą fantastyczny sezon. Wygrał Bundesligę i Puchar Niemiec. W obu rozgrywkach zdobywał również koronę króla strzelców. W niedzielę - niezależnie od wyniku - oficjalnie zostanie również najlepszym goleadorem tej edycji Ligi Mistrzów.

Polak, który trafia w każdym meczu Champions League, może również poprawić rekord wszech czasów Crisitano Ronaldo - 17 trafień w rozgrywkach. Chociaż Złota Piłka nie zostanie przyznana, to nieoficjalnie mówi się, że FIFA wybierze najlepszego piłkarza roku. Patrząc na statystyki indywidualne nie ma wątpliwości, że triumfować powinien Lewandowski, ale tego typu plebiscyty to bardziej "konkurs piękności" niż obiektywna ocena.

Jeżeli wygra PSG, to na ostatniej prostej do tytułu "Piłkarz Roku" Polaka może wyprzedzić Neymar. Lewandowski zrobił tak dużo, że wydaje się, że nic już nie musi udowadniać, ale jednak...

 



Źródło: niezalezna.pl

#Robert Lewandowski #Marcin Bułka #Liga Mistrzów #Champions League #Bayern-PSG #piłkarz roku

Janusz Milewski