W wizji Europy, którą w dzienniku „Handelsblatt” zarysował niedawno szef niemieckiej dyplomacji, pojawiają się dywagacje o tym, że trwający kilkadziesiąt lat sojusz Niemiec ze Stanami Zjednoczonymi dobiegł końca i że drogi Europy i USA zaczęły się rozchodzić. Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron na spotkaniu ambasadorów stwierdził, że Europa nie może dłużej polegać na USA i powinna sama zagwarantować sobie bezpieczeństwo. Biorąc pod uwagę brexit, czyli wychodzenie z UE kraju, który był najważniejszym partnerem NATO w Europie, jest się czym martwić. Bezpieczeństwo Polski i całego regionu opiera się na mocnej współpracy naszego kontynentu z Sojuszem Północnoatlantyckim. O nią musimy zawsze zabiegać. A przewrażliwieni nie jesteśmy, po prostu odrobiliśmy lekcję z historii naszej i Europy.