Zwłaszcza że dzicz w rosyjskich mundurach była silna wobec słabych. Ich skorumpowani, a po części niewydarzeni dowódcy „szli na masę”: ludzi i żelaza. Gdy ta przewaga przestała działać, panika przekroczyła punkt krytyczny, przynajmniej w rejonie ukraińskiej kontrofensywy. I nagle objawiła się cała słabość tej wojskowej zbieraniny. A nie stać ich, by za każdym zagonem ustawić dziś współczesnych enkawudzistów z dyscyplinującymi kulomiotami. Rosja skutecznie roztaczała przed Zachodem nimb „drugiej armii świata” i geopolitycznej potęgi, z którą zawsze trzeba ostrożnie. I w Polsce przez lata strach przed nią był paraliżującą głupotą. Ukraińcy to wykazali.
 
                     
                         
                         
                         
             
             
            ![Rutkowski ujawnia kulisy zatrzymania Andrzeja R.! Zaskakujące powiązania z politykiem KO [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/imported/blaskonline/thumbs/43435.png?r=1,1) 
             
             
             
            ![Mural na miarę serca! Warszawska szkoła zrobiła niespodziankę, która wzruszyła całą Polskę [ZDJĘCIA]](https://files.niezalezna.tech/images/imported/blaskonline/thumbs/1-10.png?r=1,1)